Grzegorz Krychowiak ubrany jak MODEL! ZOBACZ ZDJĘCIA

2015-11-10 22:57

Gwiazdor Hollywood? Model prosto z wybiegu? Nie, to Grzegorz Krychowiak (25 l.)! Kiedy pomocnik Sevilli przyjechał na zgrupowanie kadry w Warszawie, przechodnie i pozostali goście hotelu nie mogli oderwać od niego wzroku. Gołym okiem widać było, że w stolicy pojawił się człowiek z "wielkiego świata".

Krychowiak ogromną wagę przykłada do każdego najmniejszego szczegółu przy budowaniu swojego wizerunku. Ubiera się tak, że obok jego stylu na pewno trudno przejść obojętnie.

Wczoraj zachwycił gapiów niezwykle oryginalnym płaszczem. - To okrycie wierzchnie marki Kenzo, warte 5000 zł - mówi nam Daniel Jacob Dali (31 l.), polski projektant mody.

Grzegorz Krychowiak modny jak nikt

To jednak nie koniec kosztowności, które nosi na sobie polski gwiazdor Sevilli. Ogromne wrażenie robi zegarek Rolex, który kosztuje około 46,5 tys. zł. Czarna czapka marki Hugo Boss to wydatek rzędu 300 zł, a spodnie od tego samego projektanta - 1500 zł. Do tego dochodzi walizka za 1700 zł, oraz nowoczesny telefon iPhone 6 za 5 tys. zł. Suma? Aż 60 tys. zł!

Wczoraj błyszczał strojem, a w niedzielę - kapitalną grą w hitowym meczu z Sevillą. Jego klub sensacyjnie pokonał wielki Real Madryt (3:2), a Krychowiak zatrzymał Cristiano Ronaldo.

- Kiedy miesiąc temu przyjeżdżałem na zgrupowanie, byliśmy po wygranej z Barceloną. Liczyłem, że ten mecz będzie przełomowy i pójdziemy w górę tabeli. Ale potem graliśmy w kratkę. Wierzę, że teraz takim impulsem okaże się starcie z Realem - mówi Krychowiak.

Polak był w spotkaniu z Realem kapitanem Sevilli (po raz pierwszy) pod nieobecność Reyesa, Coke, Beto i Iborry. Ale wrażenie robi coś innego. Otóż dotychczas cudzoziemcy, którzy byli kapitanami Sevilli, nazywali się: Maradona, Kanoute i Rakitić. Teraz do tych wielkich piłkarzy dołączył "Krycha".

- Zapowiedziałem w klubie, że nie podpiszę kontraktu, jeśli nie będę kapitanem. To był mój warunek - śmieje się.

Najnowsze