Grzegorz Krychowiak wystąpił w filmie! Aktorzy OCENIAJĄ jego umiejętności: „Mógłby zagrać...” | Futbologia

Jacek Knap gra w filmie „Druga Połowa” dziennikarza sportowego. Prywatnie jest ogromnym fanem talentu piłkarskiego Krychowiaka. - Byłem wielkim fanem Krychowiaka, jak grał w Sevilli, a potem trzymałem kciuki, żeby jego kariera się zreaktywowała. To, co robi w Moskwie, jest imponujące. Jestem jego ogromnym fanem. A jako aktor mnie zaskoczył, bo ma dystans, poczucie humoru, fajne flow, jest bardzo pozytywnym człowiekiem – powiedział Knap.

Grzegorz Krychowiak dla "Super Expressu": Moja żona może być wzorem dla Polek | Futbologia

Z kolei Joanna Kuberska, która zagrała Julitę Stachowską, żałowała, że nie nie zagrała z piłkarzem reprezentacji. - Z Grześkiem nie miałam żadnej sceny. Ale myślę, że dla aktorów to jest tak samo trudne wyjść na murawę kopać piłkę, jak i dla piłkarzy – zostać aktorem. Jestem kibicem, który dopinguje sercem, nigdy nie rozumem. Zawsze bardzo udzielają mi się emocje, lubię to swoje kibicowanie – stwierdziła Kuberska.

Krychowiaka doskonale zna scenarzysta i II reżyser filmu Sebastian Staszewski, który na co dzień jest dziennikarzem sportowym.

- Jeśli ktoś lubi fajnego, uśmiechniętego Grześka, to jest film dla niego. Johnny Depp – powiedział o nim Maciej Musiał, który grał z nim w scenie. Pojawiło się futro, to była rola autoironiczna, wymagająca dystansu do siebie. Grzesiek bardzo nam pasował, bo wszedł na plan i stworzył fantastyczną kreację, która moim zdaniem będzie przez lata wspominana. Grzesiek jest wielkim piłkarzem i okazał się niezwykle utalentowanym aktorem – podkreślił Staszewski, który w przyszłości widzi Krychowiaka w roli aktora. - Grzesiek ma wielki talent, a w jego głowie chyba zakiełkowała myśl, że ścieżka aktorska to jest coś, czym może zająć się w przyszłości. A on kocha modę, przebieranki, garnitury. A to wszystko się łączy, bo moda i kino są nierozerwalne. A jak do tego dołożymy świetną sylwetkę, piękną dziewczynę, to może on kiedyś zagra Jamesa Bonda? - uśmiechnął się.

Grzegorz Krychowiak SZCZERZE o powiększeniu rodziny. Znaczące słowa reprezentanta Polski