- To profesjonalista. Jako trener potrafi pokazać każde ćwiczenie. W Schalke niektórzy piłkarze nie byli w stanie wykonać pewnych ćwiczeń, a on to robił bez problemów. Tak naprawdę jednak problem polskiej piłki nie tkwi w trenerze, ale w systemie.
- Co do ostatnich powołań... Nie rozumiem tych ruchów trenera Fornalika przed decydującym meczem. Przecież Peszko, Wojtkowiak i Mariusz Lewandowski od dawna nie grali w kadrze. Jeśli Mariusz został powołany, bo gra na Ukrainie, to gdy będziemy grali z Niemcami, proponuję powołać Okońskiego, Furtoka, a może i ja się przydam - dodaje były reprezentant Polski