Krzysztof Piątek z hat-trickiem w meczu z Samsunsporem
Od początku rozgrywek reprezentant Polski imponował skutecznością. Jednak w tym roku podkręcił tempo. Trafiał w czterech meczach z rzędu, w którym zdobył w sumie siedem bramek! W meczu z Samsunsporem pierwszego gola strzelił po uderzeniu piłki głową. Kolejne trafienia dorzucił w drugiej połowie. Najpierw pokonał bramkarza prawą nogą, a za moment przymierzył z bliska lewą nogą. Po tym trafieniu pokazał trzy gole i znów zademonstrował swoją cieszynkę, jak strzela z pistoletów. Na pamiątkę snajperskiego wyczynu zabrał ze sobą piłkę z tego spotkania.
Motor zajedzie do Europy, wiele zależy do tego piłkarza. Padły słowa o marzeniach, pracy i pokorze
Polski napastnik zmierza po snajperskie berło w Turcji
Tym występem Piątek potwierdził, że w tym sezonie celuje w zdobycie korony króla strzelców ligi tureckiej. W tym momencie w dorobku ma już osiemnaście goli i zdecydowanie wysunął się na czoło klasyfikacji najlepszych snajperów. Za jego plecami takie tuzy jak Victor Osimhen z Galatasaray, Edin Dżeko z Fenerbahce i Ciro Immobile z Besiktasu.
Będą kolejne gole reprezentanta Polski?
Klub polskiego napastnika zajmuje w lidze szóste miejsce. Teraz przed Piątkiem i ekipą Istanbul BB mecz z Corum w Pucharze Turcji (4.02), a potem wyjazdowe starcie z Antalyasporem (9.02) w ekstraklasie.
W meczu z Samsunsporem Krzysztof Piątek pierwszego gola strzelił po uderzeniu piłki głową. Kolejne trafienia dorzucił w drugiej połowie. Najpierw pokonał bramkarza prawą nogą, a za moment przymierzył z bliska lewą nogą.