Ile będzie zarabiał Kulesza jako prezes PZPN? Boniek zaskoczył wszystkich

Podwójna kadencja Zbigniewa Bońka powinna potrwać o rok krócej, ale wybuch pandemii koronawirusa spowodował, że "Zibi" trzymał pieczę nad losem polskiego futbolu przez dziewięć lat - od 2012 do 2021 roku. Teraz jednak nadszedł już czas ustąpienia miejsca następcy, a jest nim Cezary Kulesza. Były sternik Jagiellonii Białystok zdeklasował w wyborach swojego konkurenta, Marka Koźmińskiego, dzięki czemu może cieszyć się stanowiskiem szefa Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Cezary Kulesza, następca Zbigniewa Bońka - ZDJĘCIA

A na jakie wynagrodzenie może liczyć nowy szef polskiej piłki? Również i ta kwestia bardzo mocno ciekawi kibiców. Wszystkich zaskoczył Zbigniew Boniek, któr z tytułu sprawowania funkcji prezesa PZPN nie pobierał ani złotówki. Były już sternik związku nie mógł narzekać na swoją sytuację finansową, natomiast do pracy przy polskiej piłce wkroczył z potrzeby realizacji, nie zaś z pobudek majątkowych. Jak ta sytuacja będzie wyglądała w przypadku Cezarego Kuleszy?

Zobacz też: Anna Lewandowska na weselu siostry! Na tę sukienkę średnia krajowa nie wystarczy

Tego na tę chwilę nie wiadomo. Poprzednik Zbigniewa Bońka, Grzegorz Lato, mógł liczyć na wypłatę rzędu 50 tysięcy złotych miesięcznie. Można się zatem spodziewać, że podobne pieniądze mógłby inkasować także i Cezary Kulesza, o ile oczywiście zdecydowałby się je pobierać i odstapił od ścieżki wyznaczonej przez Zbigniewa Bońka. Wszystko w tej kwestii okaże się już zapewne w najbliższych tygodniach, jak tylko nowy szef PZPN rozsiądzie się na swoim stanowisku.