Jan Bednarek

i

Autor: Cyfrasport Jan Bednarek jest ważną postacią reprezentacji Polski

Jacek Bąk surowy dla Jana Bednarka, wskazuje nowe nazwiska

2021-10-07 9:33

Już w sobotę reprezentacja Polski zagra mecz el. MŚ z San Marino. Starcie na PGE Narodowym będzie rozgrzewką przed wtorkowym meczem z Albanią. Z Jackiem Bąkiem porozmawialiśmy trochę o obronie kadry Paulo Sousy przed zbliżającą się walką o punkty. – Nie spodziewałem się, że Jan Bednarek tak szybko ugruntuje swoją pozycję w Southampton. Jest jednak jeszcze za wolny. Brak szybkości musi umieć nadrobić ustawieniem – ocenił w rozmowie z „Super Expressem".

„Super Express”: – Grał pan z Emmanuelem Olisadebe i Rogerem Guerreiro, to Matty Cash w kadrze by panu nie wadził?

– Jeśli ma nam pomóc, to dlaczego nie? W innych krajach też zdarzają się takie przypadki i inni z takich szans korzystają, to my nie możemy? Nie widzę problemów. Ma polskie korzenie, jest dobry. Może nie mówi po polsku, ale potrzebne słowa szybko wyłapie. Poza tym język piłkarski jest dla mnie jednakowy dla wszystkich.

– Jak pan patrzy na grę naszej obrony? Szczególnie Kamil Glik był bardzo chwalony po meczu z Anglią.

– Powoli będzie schodził ze sceny, ale jak będzie wciąż dobry, to niech gra! Sam będzie wiedział, kiedy odpuścić. Od dawna podobał mi się rozwój Sebastiana Walukiewicza. Myślałem, że to on będzie deptał po piętach Glikowi i Janowi Bednarkowi. Nie spodziewałem się, że Bednarek tak ugruntuje swoją pozycję w Southampton. Czasami zdarzy mu się błąd, ale to w końcu Premier League. Tam się nie da grać bezbłędnie. Jest jednak jeszcze za wolny. Brak szybkości musi umieć nadrobić ustawieniem.

Łukasz Fabiański radził sobie nie tylko na boisku. Tym występem wprawił w osłupienie

Spróbowaliśmy słynnego precla Roberta Lewandowskiego

– Obrona z San Marino nie będzie najistotniejsza, ale kto powinien wystąpić w Tiranie z Albanią?

– Szkoda, że kontuzjowany jest Kamil Piątkowski. Dobrze z Anglią wyglądał Paweł Dawidowicz. Pewnie Paulo Sousa nie powinien ryzykować i ustawić z lewej strony Bartosza Bereszyńskiego. Obrona to nasze najmniejsze zmartwienie przed tymi meczami, choć tracimy głupie bramki. Za moich czasów większy problem był z atakiem, w obronie byliśmy chyba stabilniejsi.

– W sobotę z San Marino powinni zagrać sami dublerzy?

– Nawet trzeci skład! Nie zasłaniajmy się gadaniem o „rytmie meczowym”, bo to jest tylko San Marino. Dopisujemy sobie trzy punkty jeszcze przed meczem.

– Leo Beenhakker oglądał chyba sporo meczów polskiej ligi?

– Tak, dużo meczów oglądał. Teraz ta polska ekstraklasa nie zachwyca, trudno się w niej doszukiwać czegoś. Każdy, kto jest lepszy, to szybko stąd ucieka, bo po prostu może więcej zarobić. Nie dziwię się, że Paulo Sousa nie patrzy za bardzo na naszą ekstraklasę. Ma sporo piłkarzy za granicą, sam zjadł zęby na najlepszych ligach. Oczywiście, że zdarzą się tu takie przypadki, jak Kacper Kozłowski czy Jakub Moder, ale polska liga jest fajna do 21. roku życia. Potem trzeba stąd uciekać. Nasze kluby niewiele znaczą w Europie, Legia jest teraz wyjątkiem.

Maciej Szczęsny komentuje jazdę po alkoholu! Prokuratura wkracza

Sonda
Ile punktów zdobędzie reprezentacja Polski podczas październikowych meczów el. MŚ?
Najnowsze