Zrobią wszystko, aby zagrać na EURO
Poprzedni mecz w kadrze zagrał w marcu 2020 roku. Wtedy Jakub Moder pomógł kadrze w barażu ze Szwecją i awansie na mistrzostwa świata. Teraz dołożył cegiełkę w zwycięstwie nad Estonią w półfinale baraży o awans na EURO. - To super uczucie wrócić do kadry po dwóch latach przerwy - powiedział Jakub Moder. - Jeszcze lepsze po takim wyniku. Myślę, że możemy pozytywnie patrzeć na mecz finałowy. Będziemy analizować Walię, która także wygrała wysoko. Na pewno będzie to ciężkie spotkanie. Zrobimy wszystko, aby być na EURO - zadeklarował.
Paweł Dawidowicz stanowczo o straconym golu z Estonią. "Nie mieli prawa oddać strzału"
Skupmy się tylko na pozytywach
Pomocnik Brighton pojawił się na boisku w drugiej połowie. Liczył na występ od początku. - Byłem gotowy, ale taka była decyzja trenera, że zacznę na ławce - wyznał Moder. - Długo mnie nie było w kadrze, więc powoli trzeba łapać te minuty także w reprezentacji. Minustem tego spotkania jest to, że straciliśmy bramkę. Skupmy się tylko na pozytywach, bo pięć strzelonych goli doda na dużo pewności przed meczem z Walią - zaznaczył.
Najlepszy był Jakub Piotrowski
Kadrowicz wskazał piłkarza, który w jego ocenie był najlepszy w spotkaniu z Estonią. - Na tytuł "Man od the match" zasłużył Kuba Piotrowski - stwierdził. - Piękna bramka, do tego piękna asysta. To jest dobre, że jest rywalizacja. To daje nam wszystkim motywację, bo nikt praktycznie nie ma pewnego grania. To będzie wszystkich napędzało - ocenił Moder.
Robert Lewandowski pewny siebie po triumfie z Estonią. To trzeba zmienić przed finałem z Walią