Niektórzy piłkarze Southampton zaczęli już przygotowania do sezonu (choćby dopiero co sprowadzony do klubu Mateusz Lis), ale nie nasz środkowy obrońca. Bednarka i Julię Nowak przyłapaliśmy na miłym spacerze po sopockim molo.
Świeżo upieczone małżeństwo wybrało się również na zakupy. Polski piłkarz dzielnie przeglądał fatałaszki, zachował się równie odpowiedzialnie, gdy w krzakach nabroił ich pies. W czerwcowych meczach Ligi Narodów stoper spisał się całkiem poprawnie, a gdy trzeba było posprzątać po swoim pupilu – zachował się wzorowo. Mała reklamówka, aby nie pobrudzić rąk, i cuchnący bałagan z głowy.
Sprawny ruch ręką, błyskawicznie wykonana akcja i z głowy! Jan Bednarek bez wstrętu posprzątał po swoim czworonogu. Taki jest urok posiadania czworonoga, on może nie wiedzieć, ze jego właściciel jest piłkarzem podstawowego składu klubu z najlepszej ligi świata. My jednak doceniamy, że Bednarek czyści nie tylko w polu karnym!
Polskiemu stoperowi przyda się odpowiednia dyspozycja od samego początku sezonu. "Święci" mają bardzo trudny kalendarz od pierwszego spotkania. Ekipa Ralph Hasenhüttla rozpocznie rywalizację w Premier League od wyjazdowego spotkania z Tottehamem. Następnie na St Marys Stadium przyjdzie Leeds United. W trzeciej serii gier zespół Soton zagra na wyjeździe z Leicesterem City, a w 4. i 5. kolejce będzie gościć u siebie - kolejno - Manchester United i Chelsea. Łatwo nie będzie, więc należy cieszyć się z beztroskich chwil z żoną i psem ile tylko się da!
Pierwsze słowa "Diablo" Włodarczyka po wyjściu z więzienia! Tak nazwał Szpilkę, jednoznaczna opinia