Jan Tomaszewski

i

Autor: Tomasz Radzik Jan Tomaszewski

Jan Tomaszewski o NIEPRAWDOPODOBNYM WYCIU! Przez to nie słyszał własnych myśli

2020-12-08 11:06

Wylosowano grupy eliminacji mistrzostw świata w Katarze 2022! Biało-czerwoni trafili m.in. na Anglików, a kto może więcej i lepiej opowiedzieć od kadrze "Synów Albionu" niż Jan Tomaszewski? Jeden z autorów "Cudu na Wembley" opowiedział o spotkaniu sprzed lat. Przypomniał o niesamowitym wyciu na na stadionie, przez które nie słyszał nawet własnych myśli. Przyznał też, że to nie on tak naprawdę zatrzymał Anglików!

Cóż to był za mecz! Do dziś miliony fanów wspominają legendarne spotkanie na Wembley. Miasta i wsie zamierały, by przy radioodbiornikach i telewizorach śledzić spotkanie z wielkimi Anglikami. Biało-czerwoni na legendarnym stadionie przy 100 tysiącach kibiców sprawili ogromną niespodziankę, remisując 1:1. To była sensacja, którą wciąż, po kilkudziesięciu latach, wspominamy z uśmiechem i łezką w oku.

Czarna wizja Jana Tomaszewskiego! Bez tego się skompromitujemy? W tle Lewandowski

W specjalnej rozmowie z "Super Expressem", Jan Tomaszewski, jeden z bohaterów spotkania, wspomina tę rywalizację. - Był strach przed Anglikami. Tydzień przed naszym meczem wygrali z Austrią 7:0, a my byliśmy podobnym zespołem. Ale pan Górski tak nas zaprogramował, że my graliśmy na pamięć. Koledzy z obrony ratowali sytuacje po błędach - mówi o ostatnich chwilach przed spotkaniem wybitny polski bramkarz.

Do dziś to właśnie Tomaszewski jest wspominany jako największy bohater dnia. Sam oddaje jednak zasługi komuś zupełnie innemu! - Anglików zatrzymał pan Kazimierz Górski. Wpasował nas jedenastu jak puzle i myśmy się uzupełniali - przyznaje otwarcie, oddając hołd legendarnemu trenerowi.

Cała rozmowa z Janem Tomaszewskim do obejrzenia poniżej!

Jan Tomaszewski: Mamy takie gwiazdy jak Anglia! | Futbologia
Najnowsze