Jerzy Brzęczek ma ŻAL do Bońka o zwolnienie? Wymowne słowa

Sprawa zwolnienia Jerzego Brzęczka z funkcji selekcjonera reprezentacji Polski oraz zatrudnienie na jego miejsce Portugalczyka Paulo Sousy wciąż budzi ogromne emocje. Były już selekcjoner zrealizował postawione przed nim cele, ale styl w jakim grała prowadzona przez niego kadra sprawił, że na 49-latka spadła prawdziwa lawina krytyki. Pogląd ten najwyraźniej podziela także prezes PZPN, Zbigniew Boniek.

- Rozumiem, że trener Jerzy Brzęczek może mieć do mnie jakiś żal. Ja muszę się jednak kierować innymi wartościami. Gdyby wszystko było dobrze, to bym takiego ruchu nie zrobił. Ale zrobiłem, żeby było lepiej i to jest zadanie postawione przed nowym selekcjonerem. Do tej pory kadra uzyskała to, czego chcieliśmy, natomiast nie zrobiła tego w sposób, jakiego chcieliśmy. Wszyscy oczekiwaliśmy dużo, dużo więcej. To jest zadanie postawione przed nowym selekcjonerem – przyznał Boniek.

Reprezentant Polski jest ZDRUZGOTANY! Straci Euro, słowa PEŁNE ŁEZ

64-latek postanowił wypowiedzieć się również na temat zbliżających się wielkimi krokami el. MŚ w Katarze. - Dobry początek byłby mile widziany. Nie zapomnijmy, że te eliminacje są szalenie ciężkie. Awansuje tylko jedna drużyna, a drugie drużyny grają baraż, które są bardzo trudne. Jesteśmy losowani z drugiego koszyka, czyli teoretycznie na naszych barkach jest to, aby zająć to drugie miejsce. Mecz z Węgrami będzie bardzo ważny, bo w teorii to właśnie z Węgrami bijemy się o drugie miejsce – podkreślił.

Reprezentacja Polski pod wodzą Jerzego Brzęczka zdołała awansować na Euro 2020, wygrywając swoją grupę z bilansem 8 zwycięstw, 1 remisu oraz 1 porażki. W fazie grupowej turnieju głównego los przydzielił „Biało-Czerwonym” Hiszpanię, Szwecję oraz Słowację. Polacy niedługo rozpoczną także batalię o awans na przyszłoroczne MŚ w Katarze. Już w marcu naszymi rywalami będą Węgry, Andora oraz Anglia.