Jerzy Brzęczek już blisko rok jest na "bezrobociu". W połowie stycznia 2021 roku na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski został został zastąpiony niespodziewanie przez Paulo Sousę. Wcześniej Zbigniew Boniek, ówczesny prezes PZPN zapewniał, że tematu zwolnienia Brzęczka nie ma, aż tu nagle pojawił się Portugalczyk. Finał tej historii jest doskonale znany.
Lukas Podolski w żałobie. Jego kolega z boiska zginął tragicznie, wzruszające pożegnanie
Brzęczek znów selekcjonerem? Blisko finalizacji rozmów
W mediach pojawiało się kilka doniesień, że Jerzy Brzęczek może wrócić choćby do Wisły Płock, a ostatnio prowadził zaawansowane rozmowy z Jagiellonią Białystok, która niedawno pożegnała się z Ireneuszem Mamrotem. Wiadomo już, że Brzęczek na wschodzie Polski pracował nie będzie. Może jednak wybrać zupełnie inny, dość "egzotyczny" kierunek.
Kumpel Lewandowskiego podjął ważną decyzję! To będzie miało wpływ na grę Polaka?
Portal SportoweFakty WP donosi bowiem, że były selekcjoner reprezentacji biało-czerwonych prowadzi zaawansowane rozmowy z federacją Kosowa. - Trener jest już po rozmowach z przedstawicielami tamtejszej federacji i czeka na ostateczną decyzję - możemy przeczytać na portalu. Kosowo jest bardzo "młodą" reprezentacją i w szeregach UEFA i FIFA jest od połowy 2016 roku.
Zaskakujący wybór Brzęczka? To może być duże wyzwanie
Na razie trudno mówić o jakichkolwiek osiągnięciach kadry z Bałkanów, ale na pewno zespół ma w swoich szeregach kilku ciekawych zawodników. Co interesujące, kilka dni temu kosowskie media donosiły, że tamtejsza federacja jest po słowie z innym polskim trenerem, a mowa była konkretnie o Adamie Nawałce.
Było to o tyle zaskakujące, że szkoleniowiec jest głównym kandydatem do objęcia posady selekcjonera Polski. 64-latek zdementował te plotki i podkreślił, że nie miał kontaktu z federacją Kosowa. Niewykluczone więc, że w całej tej historii od początku chodziło o Brzęczka.