Gabriela Grzywińska

i

Autor: Cyfrasport Gabriela Grzywińska

Została w Rosji

Jeszcze jedna gwiazda reprezentacji Polski w piłce nożnej gra w Rosji. Selekcjoner zamyka drzwi do kadry

2022-10-14 18:01

Od wielu miesięcy trwa wojna na Ukrainie. Bestialskie wojska Putina plądrują kraj naszych wschodnich sąsiadów, a polscy sportowcy na znak protestu opuścili Rosję. Przez długi czas mówiło się, że tylko Maciej Rybus jest wyjątkiem w całej sprawie. Na byłego (jak na razie) reprezentanta Polski spadło wiadro pomyj. Okazuje się, że w Rosji jest jeszcze jedna przedstawicielka polskiej piłki, która postanowiło zostać w Rosji. Reakcja selekcjoner Niny Patalon mogła być tylko jedna.

Gabriela Grzywińska w zeszłym roku dołączyła do Zenitu Sankt Petersburg. Została pierwszą Polką w rosyjskiej ekstraklasie kobiet. Była czwartą reprezentantką Polski w Rosji, bowiem w rosyjskich klubach grali również Maciej Rybus, Grzegorz Krychowiak i Sebastian Szymański. Tylko ten pierwszy został w Rosji, jak się okazało – została również Grzywińska. Nawet przedłużyła umowę z Zenitem, tuż przed wybuchem wojny.

Nie uwierzycie, co Zbigniew Boniek powiedział o Piotrze Zielińskim. To wypowiedzieć mógł tylko on

Z początku Nina Patalon wysyłała zaproszenia Grzywińskiej, która w trakcie czerwcowego zgrupowania wystąpiła w meczu z Islandią. Selekcjoner kobiecej kadry była dla niej wyrozumiała, ale we wrześniu piłkarki Zenita już nie powołała. Wtedy tłumaczono to kontuzją mięśnia. W październiku Grzywińską ominął mecz z Argentyną (2:2). Jak ustaliły WP Sportowe Fakty, ta sytuacja się nie zmieni, póki piłkarka nie zmieni klubu.  

Grzywińska nie odniosła się do sytuacji, a Zenit korzysta z jej wizerunku, reklamując jej zdjęciem spotkanie z ekipą Rostowa. W Polsce oczywiście cała sytuacja nie przeszła bez echa.

Nagroda pocieszenia dla Roberta Lewandowskiego. Organizatorzy Złotej Piłki znów robią wszystko, żeby nie było mu smutno

– Kontrakt obowiązuje ją jeszcze przez rok. Gabrysia jest dorosłą, dojrzałą osobą i wszystko od niej zależy. Pora na jej krok w tym całym zamieszaniu i zobaczymy, co się wydarzy – powiedziała Interii Nina Patalon, jednocześnie zaznaczając, że transfery w kobiecym futbolu nie są tak proste, jak w męskim. - Agencja, z którą Gabrysia współpracuje nie ma nadmiaru ofert na jej usługi. Wykupienie Szymańskiego z Rosji do Holandii to nie taka sama sytuacja, jak wykupienie Grzywińskiej gdziekolwiek – mówi Interii.

PKO Ekstraklasa Raport odc. 8
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze