Franz Beckenbauer, Joachim Marx

i

Autor: Archiwum prywatne, AP

Odszedł „Cesarz”

Joachim Marx wspomina mecz przeciwko Franzowi Beckenbauerowi. „Założyłem mu siatkę, a później poprosiłem o autograf”

2024-01-08 21:53

Nie żyje Franz Beckenbauer. Legenda światowej piłki odeszła w wieku 78 lat. Niemiec w czasie swojej kariery wiele razy grał przeciwko polskim piłkarzom, zazwyczaj w zwycięskich pojedynkach.

Jednym z tych którzy mieli okazję ramię w ramię rywalizować z „Cesarzem” piłki i nie przegrać był Joachim Marx. Napastnik Ruchu Chorzów znalazł się w składzie reprezentacji Polski w meczu eliminacyjnym do ME rozegranym w Hamburgu w listopadzie 1971 roku, zakończonym remisem 0:0.

Dziubnął i założył „siatkę”

- Po porażce z RFN w Warszawie 1:3 pan Kaziu Górski mocno zmienił skład - wspomina Marx. - Dokonał aż siedmiu zmian, a ja byłem jednym z tych nowych. Beckenbauer grał przeciwko Włodkowi Lubańskiemu, ale jako prawoskrzydłowy też toczyłem z nim pojedynki, gdy on schodził do boku. W jednym z nich założyłem rywalowi „siatkę”, choć nie chciałem tego zrobić i wyszło przypadkowo. Chciałem go ominąć bokiem, ale piłka podskoczyła na nierównym boisku. Jakoś ją dziubnąłem, że Franz był zaskoczony, gdy przeleciała mu między nogami. Trochę za daleko się potoczyła i Maier złapał. Gdybym miał z metr przewagi, to może strzeliłbym gola – wspomina ze szczegółami pan Joachim, jakby mecz był w ostatnią sobotę, a nie ponad pół wieku temu.

Czarny dzień Jakuba Kiwiora. Walczy o miejsce w składzie Arsenalu, a tu taki pech [WIDEO]

Nawet się nie pobrudził

- Tacy piłkarze jak właśnie Beckenbauer, Muller, Breitner, Overath byli kimś, ale Franz imponował najbardziej. Świetny piłkarz i do tego grający bardzo fair. W tym samym stroju mógł rozegrać kilka meczów, grał tak inteligentnie, że nie musiał się rzucać na murawę. Na bankiecie po meczu wziąłem ze stołu kartę, na której było menu i poprosiłem o autograf od niemieckiego kapitana – dodaje Marx, który tamten wieczór wspomina miło nie tylko ze względu na dobry wynik, z późniejszymi mistrzami Europy.

- Niemcy nas lubili i szanowali, gdy opuszczaliśmy już salę bankietową to zaczekali w grupie i pokiwali w naszą stronę. Zaprosili nas do baru, który był piętro niżej i postawili po piwie, albo co kto sobie zażyczył i nie trzeba było się z tym kryć – dodaje 23-krotny reprezentant Polski mieszkający we Francji.

Kim był Franz Beckenbauer? Największe sukcesy i osiągnięcia legendy futbolu Franza Beckenbauera. Nie żyje legenda futbolu

Nie żyje Franz Beckenbauer
Najnowsze