„Super Express”: - Dziwi pana to, że Urbański znalazł się w szerokiej kadrze Polski na EURO?
Massimo Ambrosini: - Nie chcę komentować powołań selekcjonera reprezentacji Polski. Na pewno Urbański ma spory potencjał, który udowodnił już w tym sezonie w Serie A. Nie bez przyczyny wystąpił w ponad 20 meczach w Serie A, a dziewięć z nich zaczynał w wyjściowej „jedenastce”, chociaż nie ma jeszcze ukończonych 20 lat. Przebojem wdarł się do kadry Bolonii, z którą wywalczy historyczny awans do Ligi Mistrzów.
- W czym tkwi fenomen młodego Polaka?
- Myślę, że swoim stylem przekonał Thiago Mottę. Były już szkoleniowiec Bolonii nie bał się postawić na młodego Polaka, a ten w wielu meczach odwdzięczał mu się dobrą grą. Myślę, że przed sezonem niewielu stawiało, że Urbański tak dobrze wprowadzi się w tak silnej lidze, jaką jest Serie A, a on tymczasem zupełnie bez kompleksów radził sobie na boisku.
- Gdzie zatem widzi pan jego atuty?
- Kacper gra przede wszystkim bardzo odpowiedzialnie. Do tego jest kreatywny, chociaż nie widać tego jeszcze w liczbach. Niemniej uważam, że z każdym kolejnym rokiem będzie stawał się coraz lepszy. Jeżeli w debiutanckim sezonie wywalczył awans do Ligi Mistrzów, to co będzie dalej. Oczywiście, nie byłoby Urbańskiego bez zaufania ze strony Thiago Motty, bo to on postawił na reprezentanta Polski, ale jak widać ryzyko się opłaciło.
- Wspomniał pan o jego rozwoju, gdzie tkwią jeszcze rezerwy Urbańskiego?
- Przede wszystkim w ofensywie. Kacper bardzo często grał za plecami napastnika, a niekiedy także w przodzie i przez cały sezon uzbierał tylko jedną asystę. Oczywiście, przypominam, że to młody zawodnik, który dopiero debiutował w Serie A, ale widać w nim duży potencjał, pokazał się z dobrej strony, więc mamy też prawo coraz więcej od niego wymagać.
- Już w przyszłym sezonie Bologna będzie musiała łączyć występy w Lidze Mistrzów i Serie A. Czy to będzie dodatkowym atutem dla Kacpra?
- Myślę, że będzie dostawał więcej szans w wyjściowym składzie Bolonii. Nie da się ukryć, że to młody zawodnik i w przyszłości klub z regionu Emilia Romagna może na nim solidnie zarobić.
- Jak zatem widzi pan Urbańskiego w reprezentacji Polski? Do tej pory grał on tylko w reprezentacji U-21, a w kadrze ma bardzo silną konkurencję.
- Trudno mi powiedzieć, na jaką opcję zdecyduje się selekcjoner reprezentacji Polski. Atutem Urbańskiego może być wszechstronność, ale brakuje mu doświadczenia w grze na wielkich turniejach. To ma chociażby Piotr Zieliński, który stracił ostatnie miesiące w Napoli.
- Polska na EURO zagra z Holandią, Austrią i Francją. Jaka jest pana prognoza?
- Grupa jest bardzo trudna, faworytami rzecz jasna będą Francuzi i Holendrzy. Mimo wszystko myślę, że Polacy też mają swoje atuty i mogą powalczyć o awans, chociaż łatwo nie będzie.