Jak co roku, kibice piłki nożnej zastanawiali się, w czyje ręce wpadnie Złota Piłka za ostatni rok. W gronie ścisłych kandydatów był m.in. Erling Haaland, który strzelał jak na zawołanie, jednak ostatecznie Norweg musiał pogodzić się z drugim miejscem. Po raz kolejny, ósmy w czasie swojej kariery, nagrodę wygrał Leo Messi, który wygrał z Argentyną ubiegłoroczny mundial. To wywołało falę komentarzy osób, które zgadzają się z werdyktem oraz jego przeciwników. Okazuje się, że Kamil Grosicki zalicza się do pierwszej grupy.
Jasny komentarz Kamila Grosickiego. W ogóle się z tym nie krył i udostępnił to w sieci
Kiedy jasne stało się, że Argentyńczyk dołożył kolejną Złotą Piłkę do swojej kolekcji, wielu piłkarzy znajdujących się na gali w Paryżu zaczęło mu gratulować. O ile Kamil Grosicki nie mógł być na miejscu, to postanowił w inny sposób wyrazić swoją opinię, że nagroda powędrowała w dobre, jego zdanie, ręce.
Kamil Grosicki w ogóle się z tym nie krył! Wymowny komentarz reprezentanta Polski. Jaśniej się nie da
W relacji na Instagram Stories reprezentant Polski postanowił opublikować specjalną grafikę z wizerunkiem Leo Messiego trzymającego Złotą Piłkę. Dla wyróżnienia, że to ósma nagroda Argentyńczyka, "E" w jego nazwisku zostało zastąpione cyfrą "8", a obok znajdowały się wszystkie lata, kiedy to Złotą Piłkę wygrywał właśnie legendarny zawodnik Barcelony i mistrz świata z 2022 roku.