Reprezentacja Polski, Tirana

i

Autor: Cyfrasport Reprezentacja Polski, Tirana

Rozczarowanie dla kibiców

Kibice czekali na polskich piłkarzy pod hotelem w Tiranie. Kadrowicze nawet się nie odwrócili, gorzki komentarz fanów

Reprezentacja Polski dotarła już do Tirany, gdzie jutro, 10 września, rozegra drugi mecz tego zgrupowania przeciwko Albanii. Polacy mają przed sobą trudne zadanie, a gospodarze już pokazali nam, że są wymagającą drużyną, choć ostatnie trzy mecze przeciwko nim wygraliśmy. Na piłkarzy pod hotelem czekali kibice Biało-Czerwonych, jednak zawodnicy nawet nie obejrzeli się w ich stronę. W rozmowie z „Super Expressem” zdradzili oni swoje odczucie na ten temat oraz na temat meczu.

Reprezentacja Polski wygrała pierwszy mecz wrześniowego zgrupowania z Wyspami Owczymi 2:0. Wynik i gra reprezentacji nie porwały, ale trzy punkty są faktem. Teraz jednak przed Polakami zdecydowanie większe wyzwanie i mecz przeciwko Albanii, z którą wygraliśmy u siebie 1:0. Starcie wyjazdowe przeciwko tej drużynie, o czym mogliśmy przekonać się w eliminacjach mundialu w Katarze, są niezwykle wymagające i w obecnej formie naszych zawodników można się obawiać, czy zdołają oni zgarnąć trzy punkty i przeskoczyć Albanię w tabeli. Na piłkarzy, którzy właśnie dotarli do hotelu w Tiranie, czekali fani, jednak (mimo nawoływań) zawodnicy nie zdecydowali się nawet na rzut okiem w kierunku fanów.

Kibice czekali na Polaków w Tiranie. Rozczarowanie

Wyjście piłkarzy z autokaru i przejście do hotelu odbyło się bez większych ceremonii i trwało bardzo krótko. Piłkarze nie podeszli do kilku czekających na nich kibiców, których „Super Express” zapytał o komentarz. – Niestety, tylko dwie minuty. Bardzo krótkie, ale jak wygrają, to będzie dobrze – zaczął jeden z nich – Liczyliśmy, że podejdą, bo tylko nas trzech-czterech tutaj jest. No ale są inne priorytety. Jest trochę żalu – kontynuował kolejny.

 – Przyjechaliśmy na mecz, ale przy okazji byliśmy przy hotelu i stwierdziliśmy, że podejdziemy, zobaczymy, może się uda. Jeszcze czasu jest, może wyjdą, może nie. Ale jak wygrają, to im wybaczymy – zapewnił fan Biało-Czerwonych z Inowrocławia.

Fani byli dobrze przygotowani, lecz nie zdołali przyciągnąć uwagi piłkarzy – Liczyliśmy, że chociaż Karol Świderski podejdzie i zrobi sobie zdjęcie, jak zobaczymy koszulkę ze swoim nazwiskiem – mówił jeden z nich. Trójka fanów nawoływała też Roberta Lewandowskiego, ale ten też nie zwrócił na nich uwagi. – No nie udało się. Kapitan może ma tam ważną rozmowę do odbycia z kolegami – zażartował jeden z kibiców reprezentacji Polski. Poniżej znajdziecie nagranie z przyjazdu reprezentacji Polski do Tirany. 

Futbologia Extra, odc. 6
Najnowsze