Daniel Stefański

i

Autor: Pawel Jaskolka/SE Daniel Stefański

Jak to możliwe?!

Kompromitacja polskich sędziów w Europie! Wisi nad nimi nieuchronne zawieszenie

2024-11-20 12:19

To z pewnością nie były polskie dni w Lidze Narodów UEFA. Reprezentacja Polski po porażce ze Szkocją po raz pierwszy w historii spadła z najwyższej dywizji A, a dzień później polscy sędziowie skompromitowali się podczas meczu Szwecja - Azerbejdżan. Ich katastrofalny błąd nie wypaczył na szczęście wyniku, ale UEFA z pewnością wyciągnie wobec nich konsekwencje.

Skandaliczny błąd polskich sędziów w Lidze Narodów UEFA

Polscy kibice nie zdążyli jeszcze dojść do siebie po klęsce reprezentacji ze Szkocją, po której Polska spadła do dywizji B Ligi Narodów UEFA, a dzień później usłyszeli o kolejnym "popisie" rodaków. Tym razem chodzi o polskich sędziów, którzy pracowali przy wtorkowym meczu Szwecja - Azerbejdżan. Ten zakończył się zwycięstwem gospodarzy aż 6:0, ale wynik powinien być jeszcze bardziej okazały. Na przeszkodzie stanęli jednak polscy sędziowie VAR, którzy anulowali jednego gola Szwedów po spalonym-widmo.

W Europie już mówi się o "najgorszej decyzji o spalonym wszech czasów". Chodzi o sytuację z ostatniej minuty doliczonego czasu gry pierwszej połowy. Przy stanie 3:0 Szwedzi wyprowadzili akcję, którą Alexander Isak sfinalizował trafieniem na 4:0. Sędzia główny Paweł Raczkowski i asystent Radosław Siejka słusznie uznali tego gola, ale wtedy do akcji wkroczyli ich asystenci VAR, którzy dopatrzyli się kuriozalnego spalonego.

Michał Probierz został zaatakowany w środku nocy! Rozgoryczenie wzięło górę, kibice dali upust emocjom

Sonda
Czy Michał Probierz powinien pozostać selekcjonerem reprezentacji Polski po spadku z Dywizji A Ligi Narodów?

Polski VAR widział spalonego-widmo w meczu Szwecja - Azerbejdżan

Za wideoweryfikację w tym meczu odpowiadali sędzia VAR Paweł Malec i asystent VAR Daniel Stefański. To ich interwencja doprowadziła do błędnej decyzji o spalonym. Powtórki telewizyjne dobitnie pokazały, że nie było mowy o złamaniu przepisów gry. Co więcej, zasugerowały skandaliczny i niewytłumaczalny błąd polskich sędziów. Z obrazu telewizyjnego wynika, że Malec i Stefański wzięli pod uwagę zupełnie inny moment podania, gdy Isak był na minimalnym spalonym. Sęk w tym, że to nie ten moment był decydujący.

Aż przeszły nas ciarki po tych słowach Roberta Lewandowskiego! Przemówił o zakończeniu kariery

Spalony w meczu Szwecja - Azerbejdżan odgwizdany przez polskich sędziów

i

Autor: Zrzut ekranu/X "Spalony" w meczu Szwecja - Azerbejdżan odgwizdany przez polskich sędziów

UEFA wyciągnie konsekwencje wobec polskich sędziów

Moment, który powinien podlegać analizie prezentujemy poniżej. Na szczęście ten gigantyczny błąd nie wpłynął na końcowy wynik meczu, bo Szwecja i tak pewnie wygrała 6:0, a sama akcja miała miejsce przy wysokim prowadzeniu 3:0, ale i tak to o polskich sędziach jest po tym spotkaniu najgłośniej. Trudno spodziewać się, aby UEFA nie wyciągnęła konsekwencji wobec arbitrów. Tak twierdzi ekspert TVP Sport i były sędzia międzynarodowy, Rafał Rostkowski.

O ile sędziujący mecz Raczkowski raczej uniknie kary - w tej sytuacji nie miał nic do powiedzenia, opierał się na jednoznacznej ocenie asystentów VAR, o tyle Malec i Stefański niemal na pewno odpoczną od pracy przy systemie VAR w rozgrywkach UEFA. Tak poważny błąd nie przejdzie płazem w Europie, a niewykluczone, że ci dwaj sędziowie zostaną też czasowo odsunięci od pracy w Ekstraklasie i 1. lidze. 

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze