Jerzy Brzęczek i Robert Lewandowski

i

Autor: TOMASZ RADZIK SE Jerzy Brzęczek i Robert Lewandowski

Koronawirus SPARALIŻUJE futbol?! Zagrożone baraże do Euro 2020 i sam turniej | FUTBOLOGIA

2020-03-02 17:31

Na organizatorów piłkarskich mistrzostw Europy padł blady strach. Chińska zaraza, która rozprzestrzenia się po świecie i zbiera śmiertelne żniwo, może zagrozić rozegraniu meczów najważniejszego futbolowego turnieju na Starym Kontynencie. Czy przez koronawirusa Euro 2020, w którym udział mają wziąć piłkarze Jerzego Brzęczka (49 l.), zostanie odwołane? O tym w nowym odcinku vloga Futbologia.

Chińskie paskudztwo zablokowało już kilka imprez, a innym mocno zagroziło. Przełożono (na 13 maja) aż 5 spotkań włoskiej Serie A, w tym hitowe starcie Juventusu (Wojciech Szczęsny) z Interem. Mecz Ligi Europy Inter – Ludogorec został rozegrany bez udziału publiczności, a piłkarze gości poruszali się po Mediolanie w maskach ochronnych i rękawiczkach. O swoich piłkarzy obawiają się szefowie Bayernu (Robert Lewandowski), którzy zabronili zawodnikom pozowania do zdjęć z kibicami oraz rozdawania autografów. Z kolei gwiazdor Tottenhamu Hueng-Min Son (27 l.), po powrocie z rodzinnej Korei Południowej (przechodził tam operację złamanej ręki), będzie musiał poddać się dwutygodniowej kwarantannie.

Odwołają EURO przez KORONAWIRUSA?

Pojawia się więc zasadne pytanie o organizację Euro 2020. W poniedziałek i wtorek w Amsterdamie odbywa się kongres UEFA, podczas którego jednym z ważniejszych tematów będzie sprawa koronawirusa i jego wpływu na Euro. Do turnieju pozostało jeszcze ponad trzy miesiące, ale baraże o ostatnie miejsca zaplanowano na koniec marca. Te mecze są bardzo zagrożone.

- Futbol musi dostosować się do instrukcji i zaleceń poszczególnych krajów dotyczących zagrożenia wirusem – powiedział wiceprezydent UEFA Michele Uva. Według włoskiego działacza w tej chwili nie ma decyzji o przełożeniu Euro, ale wszystko może się zmienić, jeśli sytuacja się pogorszy. Swoje dołożył również prezydent FIFA Gianni Infantino, według którego mocno zagrożone są marcowe mecze towarzyskie.

- Zdrowie jest ponad wszystko, dlatego musimy spojrzeć na sytuację i mieć nadzieję, że epidemia koronawirusa się zmniejszy. Nie wykluczyłbym niczego w tej chwili – stwierdził Infantino.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze