Krychowiak OSTRO o murawie w meczu Polska - Słowenia: Brakowało tylko grabek i łopatki

Reprezentant Polski docenił klasę Słowenii, która dwa razy doprowadziła do wyrównania. - To był bardzo wymagający rywal - zaznaczył Krychowiak. - Słowenia to zespół, który walczy, nie odstawia nogi, gra bardzo wysoko pressingiem. Jednak pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie utrzymać się przy piłce, wyjść spod pressingu rywala. To jest ogromny plus z tego meczu - analizował.

Krychowiak skomentował także stan murawy na PGE Narodowym. - Brakowało tylko grabek i łopatki - stwierdził zirytowany kadrowicz. - Naprawdę. Ktoś coś powinien zrobić na ten temat, bo mamy taki piękny stadion. Za każdym razem, jak wyjeżdżaliśmy do rywali w tych eliminacjach, to graliśmy na wyśmienitej, super murawie. Tylko tutaj sa problemy, każdy narzeka. Wydaje mi się, że kiedy mamy taki fantastyczny, piękny stadion, jeden z najpiękniejszych W Europie, to murawa musi iść z tym w parze - podkreślił piłkarz Lokomotiwu Moskwa.

Po raz ostatni w reprezentacji wystąpił Łukasz Piszczek. Dla obrońcy Borussii Dortmund był to mecz nr 66. w drużynie narodowej. - To profesjonalista, z którego wielu zawodników powinno brać przykład - ocenił kolegę. - Naprawdę ma za sobą fantastyczną reprezentacyjną karierę. Pokazał, że jest jednym z najlepszych bocznych obrońców na świecie. Dawał fantastyczną jakość. Zawsze stanowił o sile tej reprezentacji. Był jednym z jej filarów. To była przyjemność grania w piłkę z Łukaszem. Życzę mu jak najlepszej kariery klubowej. To przyjaciel, który jest otwarty, życzliwy, pełen entuzjazmu. Szkoda dla polskiej piłki, że kończy karierę. Ale miejmy nadzieję, że obudzi się jutro i podejmie inną decyzję - zakończył Krychowiak.