Reprezentacja Polski tuż przed wyjazdem do Kataru rozegra spotkanie towarzyskie z Chile na PGE Narodowym. Okazuje się, że fani, którzy będą chcieli udać się na mecz, będą musieli zapłacić niemałe pieniądze! Gdy fani dowiedzieli się, jakie są ceny wejściówek, nie mogli ukryć swoich emocji, o czym świadczą wyjątkowo mocne wpisy na mediach społecznościowych.
Reprezentacja Polski szykuje się na mistrzostwa świata. Mecz z Chile zezłościł kibiców
O ile pomysł starcia z Chile tuż przed mundialem wydaje się być bardzo logicznym rozwiązaniem zważając na fakt, że w fazie grupowej zmierzymy ię z Argentyną, o tyle wszyscy fani, którzy będą chcieli zobaczyć mecz na żywo, będą musieli zapłacić niemałe pieniądze. Okazuje się, że bilet w pierwszej kategorii będzie kosztował aż 240 złotych! Billet drugiej kategorii wynosi 180 złotych, a trzeciej 120. Takie ceny mogą bulwersować fanów, zważając na fakt, że podobne pieniądze trzeba było zapłacić za mecz ostatniej rundy barażowej między Polską a Szwecją. Fani podkreślają, że kwota potrzeba do wejścia na mecz towarzyski jest zdecydowanie za wysoka.
Fani niezadowoleni cenami biletów. Dali znać w komentarzach
Od razu po tym jak PZPN podał ceny biletów, fani reprezentacji Polski zwrócili uwagę na to, że związek chce bardzo dużych pieniędzy za spotkanie towarzyskie.
- 240 PLN za sparing. Dokładnie tyle samo, ile za decydujący o grze na MŚ 2022 baraż z Szwecją - zauważa jeden z oburzonych fanów.
- Ceny meczy towarzyskich takie same jak na mecze Ligi Narodów? O co tu chodzi? - dopytuje inny z miłośników kadry.