Krychowiak rozgrywa sezon życia. Chhoć jest defensywnym pomocnikiem strzelił już 6 goli - 5 w lidze rosyjskiej i 1 w Lidze Mistrzów. Kibice Lokomotiwu Moskwa go uwielbiają, a on raz po raz trafia do jedenastki kolejki. Pod wrażeniem „Krychy” jest kapitan reprezentacji Polski.
- Życzę mu kolejnych bramek z głębi serca – mówił Lewandowski. - Oglądając go w ostatnich spotkaniach, byłem pod wrażeniem sprintów, jakie robi. Nie spodziewałem się po nim takich akcji. Wszystko zależy od tego, na jakiej pozycji będzie grał, bo grając na „6” nie można sobie na to pozwolić, bo najważniejsze jest zabezpieczenie tyłów. W klubie ma więcej swobody. Jeśli to będzie z korzyścią dla reprezentacji, to mogę mu asystować - śmiał się.
Selekcjoner Jerzy Brzęczek również docenia Krychowiaka i przyznał, że rozważa wystawienie go w roli ofensywnego pomocnika, czyli na pozycji nr 8. - Grzesiek ma wspaniały okres w lidze, gra troszkę wyżej i tę rolę może sprawować w reprezentacji. Mroźny klimat w Moskwie mu służy. W reprezentacji również bardzo dobrze się prezentował. Gra jako „6”, ale również dochodził do uderzeń. Czy na „6” czy na „8” wie co ma robić. Widać, że jest w optymalnej formie - zachwycał się Brzęczek.
Lewandowski w tym sezonie w klubie jest bardzo skuteczny (11 goli w Bundeslidze, 3 gole w Lidze Mistrzów). Jednak na bramkę w kadrze czeka od czerwca 2018 roku. W tych eliminacjach strzelił tylko dwie bramki.- Nie czuję frustracji z tego powodu. Wierzę, że niedługo będą sytuacje i kolejne bramki. Będę robił wszystko, aby przekuć formę z klubu na reprezentację. Jak strzele gola, to oczywiście będę szczęśliwy, ale jak ktoś inny trafi do siatki, to również będę się cieszył - podkreślał "Lewy".
- Wszyscy jesteśmy świadomi, w jakim momencie eliminacji się znajdujemy. Jestem przekonany, że w tych najbliższych dwóch meczach zdobędziemy komplet punktów i nasza sytuacja będzie lepsza. Wiemy, że stać nas na to. Wszystko zależy od nas. Jeśli zagramy tak jak potrafimy, jaki mamy potencjał, to nie mamy się czego bać.
Polecany artykuł: