"Lewy": Boję się latać

2009-03-26 8:00

Niedawno jego sytuacja w Szachtarze była nie do pozazdroszczenia. Teraz wszystko całkowicie się zmieniło. Mariusz Lewandowski (30 l.) regularnie gra i jest jedynym Polakiem, który występuje jeszcze w Pucharze UEFA.

Przed wylotem do Belfastu ma tylko jeden problem: - Boję się latać! - wyznaje "Lewy".

Lewandowski pojawił się we Wronkach kilka godzin później niż pozostali. Potem wyjaśnił "Super Expressowi", skąd wzięło się jego spóźnienie.

- Dobrze, że w ogóle doleciałem do Polski z Doniecka - mówi nam "Lewy". - Wiało tak, że myślałem, że samoloty pospadają. Najadłem się strachu, bo - nie ma co ukrywać - boję się latać. Kiedyś przed wylotem na jakiś mecz zaparłem się i powiedziałem trenerowi, że nie wsiądę do samolotu. A on mi na to, że jeśli teraz nie polecę, to już zawsze będę się tego bał. Posłuchałem go, poleciałem razem z drużyną i od tamtego czasu jakoś sobie radzę.

Lewandowski zapewnia, że nie przestraszy się ani podróży samolotem do Belfastu, ani twardo grających zawodników z Irlandii Północnej. W sobotę to od jego postawy może zależeć najwięcej.

- Każdy mecz rozstrzyga się w środku pola - tłumaczy "Lewy". - Dlatego po raz kolejny przede mną wiele pracy. 6 punktów w najbliższych meczach to minimum i maksimum. Co zrobić, żeby wygrać? Trzeba strzelać gole i ich nie tracić - śmieje się twardziel z Doniecka. - A tak poważnie, to musimy zagrać mądrze i nie możemy wdawać się w głupie przepychanki. Nasza grupa jest wyrównana, więc każda strata punktów może pozbawić nas szans na awans. Ale przed meczem obawiać możemy się tylko samych siebie.

Lewandowski przyzwyczaił się do twardej walki o awans. Jego Szachtar wyśmienicie radzi sobie w Pucharze UEFA. W ćwierćfinale zespół Polaka zmierzy się z Olympique Marsylia. Prezydent klubu z Doniecka, Rinat Achmetow coraz głośniej mówi, że chce zdobyć trofeum.

- Prezydent wykłada na klub naprawdę duże pieniądze i chciałby wreszcie osiągnąć jakiś sukces. Teraz otworzyła się duża szansa - tłumaczy Lewandowski, który na stałe wrócił do pierwszego składu Szachtara.

Lewy jak Bergkamp

Mariusz Lewandowski (30 l.) to niejedyny piłkarz, który boi się latać. Najsłynniejszym aerofobem jest Dennis Bergkamp (40 l.), były gwiazdor Arsenalu Londyn. Genialny piłkarz, nazywany złośliwie "nielatającym Holendrem", bał się tak panicznie podróży lotniczych, że nie był w ogóle brany pod uwagę przez trenerów przy ustalaniu składów na rozgrywane daleko mecze wyjazdowe.

Najnowsze