Lucas ma polskie korzenie, ale tylko angielskie papiery. Niedługo ma to się wreszcie zmienić. – Zmieniłem agenta, który porządnie zajmuje się tą sprawą. Nie chcę jednak mówić więcej na ten temat, bo nie wiem dokładnie, kiedy dostanę polski paszport. Mogę jedynie zadeklarować, że bardzo chciałbym grać w reprezentacji Polski – powiedział SE.pl Jutkiewicz.
O tym, że bardzo przydałby się biało-czerwonym może świadczyć niedawny debiut w Premier League. Menedżer szóstego w tabeli Evertonu, David Moyes (46 l.), dał mu pograć przeciwko Sunderlandowi. „The Toffees” wygrali 3:0, a Jutkiewicz pokazał się z dobrej strony.
- Miałem kilka niezłych zagrań. Czułem się pewnie chociaż pierwszy raz grałem na wypełnionym po brzegi Goodison Park. Kibice przyjęli mnie jednak znakomicie. Po meczu trener powiedział kilka ciepłych słów – wyznał nam „Polski Toni”, jak nazywają go w Anglii.
Jurtkiewicz wie, że droga do reprezentacji Polski jest jeszcze długa, ale nie traci zapału. – Będzie dobrze. Muszę tylko codziennie ciężko pracować. Czekam na kolejne szanse do gry, polski paszport, a w przyszłości telefon od Beenhakkera – rozmarzył się napastnik.