Obraniak cierpliwie znosi te karesy, ale nie zamierza sięgać po długopis. Ludo w Lille gra od 5 lat i jego umowa o pracę skończy się za rok. Wtedy reprezentant Polski będzie zawodnikiem wolnym, a taki, nawet dla najbogatszych klubów, jest podwójnie cenny. Już wcześniej pomocnika z Lille oglądały uważnie możne kluby z Anglii i Niemiec. Ludovic chciałby właśnie w jednej z tych dwóch lig rozwijać swój piłkarski talent.
A poza tym za rok będzie Euro 2012. Jeśli biało-czerwony Ludovic Obraniak zagra w nich dobrze, to i jego cena odpowiednio wzrośnie. W Lille wysiedział się dosyć.