Maciej Rybus nie może być zadowolony ze swojego ostatniego etapu w karierze. Przede wszystkim ze względów zdrowotnych. Były reprezentant Polski ostatni raz na placu gry pojawił się w sierpniu ubiegłego roku. Następnie częściej przebywał w gabinetach lekarskich niż na treningach, czy murawie. Od kilku tygodni mówi się, że powrót Rybusa zbliża się wielkimi krokami, ale wciąż nie jest jasne, kiedy obrońca ponownie zanotuje minuty. Kolejne weekendy bez meczów nie są dobrą informacją dla zawodnika również ze względu na kończący się kontrakt z Rubinem Kazań.
Co z przyszłością Rybusa? Pojawił się komentarz
Ten wygasa w czerwcu tego roku i ze względu na brak gry Rybus nie może być pewny, czy klub zdecyduje się przedłużyć umowę. O nie do końca dobrej sytuacji Polaka mówi również jego agent, Roman Oreszczuk. W rozmowie z portalem sport24.ru zdradził, że na ten moment nie można stwierdzić, czy Rybus w Rubinie pozostanie.
- Obecnie żadna ze stron nie jest gotowa do rozmów. Ani Rybus, ani Rubin nie wiedzą, co będzie dalej. Rybus musi w pełni wrócić do zdrowia, a klub musi zobaczyć, w jakiej on jest formie. Do końca sezonu Rybus musi udowodnić, że wciąż może grać na poziomie Premier Ligi. Temat wróci po zakończeniu sezonu. Na pewno nie wcześniej - zdradził agent piłkarza.