O tym, że Maciej Rybus doznał kontuzji poinformował na Twitterze agent piłkarza. Mariusz Piekarski napisał, że doszło do naderwania mięśnia dwugłowego i obrońcę reprezentacji Polski czeka około dwutygodniowa przerwa. Oznacza to, że pod dużym znakiem zapytania stoją jego występy przeciwko Armenii (5 października na wyjeździe) i Czarnogórze (8 października na PGE Narodowym w Warszawie) w ramach eliminacji MŚ 2018. Nawet jeśli "Rybka" wyleczy się do tego czasu, to nie będzie w reżimie treningowym i selekcjoner Adam Nawałka może bać się na niego postawić.
We wczorajszym meczu pucharowym Rybka naderwal mięsień dwuglowy przerwa około 2 tygodni
— Mariusz Piekarski (@sportmar_mario) 22 września 2017
Kontuzja Macieja Rybusa to spory problem dla sztabu szkoleniowego naszej drużyny narodowej. 28-letni zawodnik Lokomotiwu Moskwa był niemal pewniakiem do gry na lewej obronie. To on wystąpił na tej pozycji w ostatniej rywalizacji z Kazachstanem (3:0). Oprócz dobrej postawy w obronie, zaliczył także asystę. Jedyną realną alternatywą dla Rybusa jest Artur Jędrzejczyk. Problem w tym, że "Jędza" jest kompletnie bez formy i jego wystawienie może wnieść sporo niepewności w szeregi defensywne biało-czerwonych.
Zobacz: Eliminacje MŚ 2018. Terminarz, tabela i wyniki grupy polskiej
Przeczytaj: Zagraniczne powołania Adama Nawałki na mecze z Armenią i Czarnogórą. Powrót Krychowiaka!
Sprawdź: Pierwszy karny w karierze Roberta Lewandowskiego. Musisz to zobaczyć! [WIDEO]