Maciej Rybus od wielu lat związany jest z Rosją i występuje w tamtejszych klubach. Jego przygoda z naszym sąsiednim krajem zaczęła się w 2012 roku, kiedy to z Legii Warszawa odszedł do Tereka Groznego. I z krótką przerwą na reprezentowanie barw Olympique Lyon mieszka w Rosji od ponad jedenastu lat. Do pewnego momentu nikomu to nie przeszkadzało, ale po wybuchu wojny na Ukrainie spodziewano się, że Rybus zmieni otoczenie. Tak się jednak nie stało i piłkarz nie zdecydował się na wyjazd z Rosji, co uzasadniał względami rodzinnymi.
Rybus na luksusowych wakacjach z żoną
To sprawiło, że spadła na niego ogromna krytyka i zrezygnowano z niego w reprezentacji Polski. Ostatnio Rybus gra zdecydowanie mniej także w klubie. Ostatni mecz zanotował w sierpniu i od tamtego czasu leczy uraz. Ma więc zdecydowanie więcej chwil, które może poświęcić najbliższym. Na profilach w mediach społecznościowych jego żony, Lany pojawia się sporo zdjęć z wypoczynku.
Ukochana Rybusa chwali się fotografiami z wyjazdu na Malediwy. W kilku postach oznaczyła jeden z hoteli na wyspach, a konkretnie Anantara Kihavah Maldives Villas. Jak można sprawdzić na jednej ze stron z hotelami, noc w tym miejscu kosztuje... 22 tys. zł. Lana Rybus chętnie odsłania ciało na wakacjach i kusi niektórymi zdjęciami z wczasów.
Listen on Spreaker.