Otrzymanie przez Matty'ego Casha polskiego obywatelstwa tuż przed listopadowymi meczami reprezentacji Polski w eliminacjach do zbliżających się mistrzostw świata sprawiło, że trener Paulo Sousa, zgodnie z oczekiwaniami, postanowił powołać zawodnika Aston Villi na mecze z Andorą i Węgrami. O ile w pierwszym z nich Matty Cash nie znalazł się w wyjściowej jedenastce i tak pojawił się na murawie, zaliczając swój długo wyczekiwany debiut w koszulce Biało-czerwonych. Na wyjście na murawę od pierwszej minuty musiał poczekać do meczu Polska - Węgry na PGE Narodowym, a co za tym idzie, również na moment, w którym mógł zaśpiewać polski hymn.
Czytaj także: Przed meczem Polska - Węgry Klichowi ukazał się Marek Mostowiak z M jak miłość! Prawdziwy hit
Paulo Sousa zdecydował się postawić na 24-latka występującego na co dzień w Aston Villi w ostatnim meczu eliminacji do zbliżających się mistrzostw świata i to umieścił go z pierwszym składzie. Matty Cash po raz pierwszy w swojej karierze miał więc okazję wyjść na murawę PGE Narodowego w trykocie Biało-czerwonych i spotkać się z kibicami reprezentacji Polski. Później, wraz ze swoimi kolegami, odśpiewał hymn, którego uczył się już od dawna.
Zobaczcie, z jaką pięknością randkował Matty Cash, zaglądając do naszej galerii zdjęć poniżej!
Matty Cash odrobił pracę domową! Hymn poszedł mu śpiewająco
W materiałach z listopadowego zgrupowania reprezentacji Polski, które mogliśmy zobaczyć na kanale "Łączy Nas Piłka" na YouTube Matty Cash zaręczał, że uczy się języka polskiego i jest gotowy do tego, aby odśpiewać "Mazurka Dąbrowskiego" przed dziesiątkami tysięcy fanów. Jak okazało się przed meczem Polska - Węgry, prawy obrońca Biało-czerwonych odrobił pracę domową i zaśpiewał polski hymn bez zająknięcia.
Były kapitan reprezentacji Polski szuka drugiego dna w absencji Lewandowskiego. Wymowne słowna