Milik nie ma miejsca w kadrze?
Arkadiusz Milik przez pewien czas był podstawowym drugim napastnikiem reprezentacji Polski. Z czasem jednak inni zawodnicy akurat błyszczeli formą i napastnik Juventusu tracił na znaczeniu, ale na zgrupowaniach pojawiał się regularnie, jeśli tylko nie miał problemów ze zdrowiem. W ostatnim czasie 30-latek jednak zawodzi – zarówno w klubie, jak i w kadrze. W minionych eliminacjach EURO 2024 zanotował jedynie bramkę i asystę (obie w jednym meczu – przegranym 2:3 z Mołdawią). Nic dziwnego, że pojawiło się wiele spekulacji na temat braku powołania dla Milika na baraże.
Michał Probierz odpowiada na plotki związane z Milikiem
Temat Arkadiusza Milika został poruszony właśnie w rozmowie Tomasza Ćwiąkały z Michałem Probierzem. Obecny selekcjoner już powoływał napastnika Juventusu, ale to było pod koniec eliminacji. Minęło kilka miesięcy, a Milik jak nie strzelał, tak nie strzela (z drobnym wyjątkiem w Pucharze Włoch). Wielu kibiców twierdzi, że przy fantastycznej formie Adama Buksy i Krzysztofa Piątka w Turcji Milik nie powinien mieć czego szukać w kadrze. Probierz nie zamierzał jednak mówić o powołaniu już w tej chwili.
Michał Probierz plotki o braku powołania dla Milika skomentował w jasny sposób. – Sam byłem zaskoczony i nie ukrywam, że to bardzo dziwne, jak czytam, że Arek Milik jest odsunięty od reprezentacji i nie będzie powołany. Ja nawet tego nie wiem, a już czytam, że ktoś wie – powiedział selekcjoner w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą. Trudno jednak spodziewać się, by Milik miał duże szanse pojawić się na boisku w meczach barażowych – przy takiej formie 30-latka byłoby to dość niezrozumiałe.