Rafał Gikiewicz wyjaśnił hejterów

i

Autor: Cyfra Sport Rafał Gikiewicz wyjaśnił hejterów

Na jaw wyszła przyszłość Gikiewicza w reprezentacji Polski. Spotkał się z Sousą, ten nie zostawił mu wątpliwości

2021-09-22 11:18

Rafał Gikiewicz postanowił powiedzieć o temacie powołania reprezentacji Polski. Polski bramkarz, który należy do czołówki golkiperów Bundesligi nie mógł liczyć na zaufanie Paulo Sousy, który sukcesywnie pomijał go przy okazji powołań do kadry narodowej. Okazuje się, że zawodnik rozmawiał z portugalskim szkoleniowcem, który przedstawił mu swoją wizję.

Rafał Gikiewicz od dawna jest przymierzany przez media i część kibiców do reprezentacji Polski. Bramkarz od lat dobrze spisuje się w Bundeslidze, w której zgarniał bardzo dobre noty w barwach Unionu Berlin, czy Augsburga. W wywiadzie dla "Kanału Sportowego" piłkarz przyznał, że spotkał się z Paulo Sousą, który przedstawił mu swoją wizję na kadrę narodową. Portugalczyk miał nie zostawić zawodnikowi żadnych wątpliwości.

Spirydonow ukarany za obrażanie Polaków. Nie mógł ukryć złości, decyzja mogła być tylko jedna

Rafał Gikiewicz spotkał się z Sousą. O to, co usłyszał od Portugalczyka

Gikiewicz przyznał, że spotkał się z Sousą w trakcie wyjazdu Portugalczyka do Augsburga, gdzie trener kadry doglądał gry Roberta Gumnego. Jak sam twierdzi, selekcjoner powiedział mu jasno, że ma już swoją hierarchię golkiperów i wyżej ceni sobie chociażby Radosława Majeckiego z AS Monaco, czy Kamila Grabarę z FC Kopenhagi.

- Po meczu usłyszałem, że Sousa chce mnie poznać. Poszedłem do tej loży. To było 15 minut. On przedstawił swoje trzy punkty, czym się kieruje. Ja powiedziałem, z czym się zgadzam, a z czym nie zgadzam. Dodałem, że cieszę się, że zawitał do Augsburga. Odpowiedział, że były czasy pandemii, a on nie chciał rozmawiać przez telefon tylko w cztery oczy. [...] Dla mnie argument, że jestem stary, jest zły. On użył takiego argumentu, ma do tego prawo. Było więcej dobrego wychowania i kurtuazji. Mówił mi, jakich bramkarzy szuka, na co zwraca uwagę. Ma swoją hierarchię, że jest Majecki i Grabara - mówi Gikiewicz.

Lukas Podolski zdenerwował kibiców. Miał grać w Ekstraklasie, ale woli pracować w Niemczech

Aby zobaczyć zdjęcia reprezentacji Polski, przejdź do galerii poniżej.

Sousa nie zamknął Gikiewiczowi drogi do reprezentacji

Mimo że Paulo Sousa mówił publicznie, że nie myśli o Gikiewiczu w kontekście kadry, to zasugerował, że cały czas będzie doglądał jego gry. Trener miał powiedzieć, że może trafić się okoliczność, w której będzie chciał sprawdzić piłkarza.

- Powiedział, że nigdy nie wiadomo, co życie przyniesie. Powiedział, żebym robił swoje, żebym nie tracił tej pozytywnej energii. On chce budować kadrę z myślą o tym, co będzie za parę lat. Nie jestem na jego głównym radarze, ale też nie może o mnie zapomnieć - mówi Gikiewicz.

Sonda
Czy Rafał Gikiewicz przydałby się reprezentacji Polski?
Najnowsze