Na jaw wyszyły kulisy konferencji Czesława Michniewicza! To działo się, gdy kamery zgasły, mamy nagranie

Czesław Michniewicz został wybrany trenerem reprezentacji Polski. Mimo że Cezary Kulesza przez dłuższy czas dyskutował z kandydatami pokroju Fabio Cannavaro, Adamem Nawałką i Andrijem Szewczenką, to ostatecznie rolę następcy Paulo Sousy przejął były szkoleniowiec m.in. Pogoni Szczecin, Lecha Poznań i Legii Warszawa. Konferencja, w której uczestniczył szkoleniowiec, przejdzie do historii jako jedna z najbardziej emocjonujących w historii polskiej kadry, a my już teraz wiemy, co działo się tuż po spotkaniu z dziennikarzami. Mamy nagranie, które wyjaśnia wszystko.

Czesław Michniewicz oficjalnie objął reprezentację Polski! Na pierwszej konferencji nowego selekcjonera było gorąco [ZAPIS]

Czesław Michniewicz został trenerem kadry. Wyjątkowo emocjonująca konferencja

W trakcie konferencji prasowej trener musiał stanąć przed gradem niewygodnych pytań, między innymi odnoszących się do afery korupcyjnej w polskim futbolu, w którą to Michniewicz miał być zaangażowany.

- Interesuje mnie akcja Rosja, ale interesuje mnie też, co dzieje się wokół mojej osoby. Chcę podkreślić to, co podkreślił Zbigniew Boniek, zatrudniając mnie w 2017 roku. Nic złego nie zrobiłem, nie mam żadnego zarzutu, nie byłem świadkiem koronnym, wbrew temu, co niektórzy mówią i mam wszystkie prawa, jak wszyscy, którzy tu jesteśmy, żeby być selekcjonerem reprezentacji Polski i to dzisiaj czynię - powiedział selekcjoner.

Potężna burza na konferencji z Michniewiczem. W tle afera korupcyjna. Trener straszył dziennikarza prokuraturą

Aby zobaczyć zdjęcia z konferencji Czesława Michniewicza, przejdź do galerii poniżej.

Michniewicz złapany poza kamerami. To działo się po konferencji

Okazuje się, że tuż po zakończeniu konferencji, nowy trener reprezentacji utonął w uściskach, a na sali pojawiły się brawa dla Michniewicza, a także tłum, chcący podziękować szkoleniowcowi osobiście.

- Konferencja burzliwa, ale po zakończeniu piąteczki i misie. Selekcjoner zbiera gratulacje i świętuje - napisał na swoim Twitterze dziennikarz "Super Expressu", Przemysław Ofiara.