Nasz kapitan katem Dynamo

2009-05-15 11:27

Trwa wspaniała passa Szachtara Donieck. Przed kilkoma dniami świętowano awans do finału Pucharu UEFA, a teraz - do finału Pucharu Ukrainy. W tym drugim sukcesie swój udział ma Mariusz Lewandowski (29 l., kapitan kadry Polski), który zdobył jedyną bramkę w półfinałowym meczu z Dynamo Kijów (1:0).

- Mam szczęście do drużyny z Kijowa, bo zawsze im coś strzelę - mówi zadowolony Lewandowski. - Najważniejsze, że mój gol dał nam przepustkę do finału. Na meczu obecna była małżonka Marta i synek Kubuś, który mi kibicował i krzyczał: tata, gol! - przyznał polski pomocnik.

Reprezentant Polski spotkanie rozpoczął na ławce rezerwowej. Choć na boisku pojawił się na ostatni kwadrans, to w 83. minucie pokonał bramkarza Stanisława Bogusza. Bramkarz Dynamo popełnił błąd, wypuścił przed siebie piłkę po strzale Dario Srny. Wobec dobitki Lewandowskiego był już bezradny. W finale Szachtar zagra z Worsklą Połtawa.

Najnowsze