Ostatnio głośno o tym, że Borussia Dortmund rozgląda się za bramkarzem na przyszły sezon. Wszystko przez to, że po obecnej edycji klub z Signal Iduna Park ma pożegnać się szwajcarski duet: Roman Burki i Marwin Hitz. Kto zajmie ich miejsce? Na liście jest kilku kandydatów. Niemieckie portale podają, że są to m.in. Petr Gulacsi z Lipska czy Andre Onana z Ajaksu Amsterdam. Ale w grupie potencjalnych transferów przewijają się również dwa polskie nazwiska. Z niemieckim klubem łączony jest Bartłomiej Drągowski, który od pięciu lat występuje we Włoszech. Polak zbiera znakomite recenzje w Fiorentinie. Jest jednym z wyróżniających się bramkarzy w Serie A. Przenosiny do Bundesligi to byłby duży awans dla byłego bramkarza Jagiellonii. Za naszego rodaka trzeba będzie zapłacić, bo obowiązuje go dwuletnia umowa z włoskim klubem.
Z Rakowa do Salzburga. Kamil Piątkowski uzasadnia przenosiny do mistrza Austrii
Nazwisko drugiego polskiego golkipera zaskakuje. Jest nim... Wojciech Szczęsny, który prolongował umowę z Juventusem. Tylko, że w tym przypadku uzależnione jest od kilku czynników. M.in. czy do mistrza Włoch trafiłby Gianluigi Donnarumma z Milanu. Transfer bramkarza reprezentacji Polski do Dortmudnu wydaje się mało prawdopodobny.
Bartosz Salamon o Lechu, Cristiano Ronaldo i Paulo Sousie [DUŻY WYWIAD]