Nie podbił ligi niemieckiej
Choć z transferem Tymoteusza Puchacza do Unionu Berlin wiązano spore nadzieje, polski zawodnik jak na razie nie sprostał im w najmniejszym choćby stopniu. Dość powiedzieć, że były piłkarz Lecha Poznań w barwach klubu ze stolicy Niemiec przez półtora roku zanotował ledwie 10 występów, w trakcie których strzelił jednego gola oraz zanotował dwie asysty. 23-latek w między czasie został także wypożyczony do Trabzonsporu. Choć początkowo prezentował się tam obiecująco, z czasem stracił miejsce w składzie, a jego bilans zamknął się w 13 występach i jednej żółtej kartce. Mistrzostwa Turcji zdobytego z tym zespołem nikt mu już jednak nie odbierze.
Kolejne wypożyczenie
Niewykluczone, że także i w tym sezonie Puchacz będzie mógł cieszyć się ze zdobycia mistrzostwa kraju. Reprezentant Polski drugą część rozgrywek spędzi bowiem na wypożyczeniu w Panathinaikosie Ateny, który zajmuje obecnie pozycję lidera ligi greckiej. „Koniczynki” mają w dorobku 39 pkt i o 4 „oczka” wyprzedzają zajmujący drugą lokatę AEK Ateny. Były piłkarz Lecha do Grecji trafi na zasadzie wypożyczenia, choć w umowie znalazła się także klauzula dotycząca wykupu. Zdaniem portalu „Meczyki.pl” wynosi ona ok. 3 mln euro.
Listen to "SuperSport" on Spreaker.