Robert Lewandowski podjął trudną, ale jedyną słuszną decyzję. W poniedziałkowe wczesne popołudnie sztab kapitana reprezentacji Polski ogłosił, że rozstaje się z Huawei, czyli firmą, która była podejrzewana przez "Daily Mail" o wsparcie technologiczne dla Rosji. Koncern zaprzecza tym doniesieniom, ale "Lewy" i tak podjął decyzję o rozstaniu. - Decyzja została podjęta dzisiaj. To prawda - powiedział nam najbliższy współpracownik Roberta Lewandowskiego, Tomasz Zawiślak.
Lewandowski nie współpracuje już z Huawei. Straci fortunę
Jak informuje portal SportoweFakty.wp.pl, Robert Lewandowski może stracić wielkie pieniądze. Chodzić może nawet o 5 milionów euro, czyli wobec obecnego kursu około 25 milionów złotych. Nie każdy byłby w stanie po prostu zrezygnować z takich ogromnych sum. Czasem jednak honor, rozum i godność człowieka są ważniejsze od samej kasy.
Skandaliczny pomysł FIFA! Zbrodnie Rosjan to dla nich nic? Mecz z Polską może się odbyć
Huawei został oskarżony przez brytyjskie media o technologiczne wsparcie dla Rosjan w okresie napaści na Ukrainę. - Huawei informuje, że publikacja Daily Mail na temat firmy to fake news. Zawarte w niej informacje są nieprawdziwe - czytamy na polskim profilu marki na Twitterze.
NIE PRZEGAP! Nagła decyzja Lewandowskiego. To już koniec współpracy z gigantem, sprawa odbije się szerokim echem