Podczas konferencji prasowej przedstawiciele Krajowej Izby Sportu przypomnieli, że Polska nie notyfikowała listy wydarzeń o zasadniczym znaczeniu społecznym, przez co wydarzenia o znaczącym znaczeniu dla Polski nie podlegają ochronie na poziomie wspólnotowym.
Przeczytaj koniecznie: YOUTUBE: Polska - Mołdawia, wynik 2:0. Zobacz bramki SKRÓT MECZU
Opieszałość ustawodawcy ciągnie za sobą dalsze konsekwencje. - Inne kraje maja procedury, które pomagają dojść do porozumienia w sporach, jak na przykład pomiędzy TVP i Sport Five. W polskim prawie nie ma takich instytucji-mediatorów, które są w krajach wspólnoty i zapobiegają takim sytuacjom - stwierdził radca prawny, Karol Kuch.
- Wszystko wynika z dość nieszczęśliwego zapisu w ustawie z 2000 roku, przepis miał chronić kibiców, a dzisiaj obraca się przeciwko nim.
Telewizja nie była w stanie przeprowadzić transmisji, a KRRiT grozi innym telewizjom, stąd dwie się wycofały. KRRiT pozbawiła 10 mln obywateli prawa wyboru, czy chcą zapłacić czy nie. PPV jest oddzielną kwestią - powiedział Dariusz Matuszak, wiceprezes Krajowej Izby Sportu.
Pay-per-view może zniknąć z Polski? Krajowa Izba Sportu zwróci się o wystąpienie z projektem rewizji ustawy o radiofonii i telewizji - SONDA
Skandaliczne kodowanie meczów reprezentacji Polski, wcale nie musi stać się stałym trendem. Sposoby na rozwiązanie tej patowej sytuacji rozważa Krajowa Izba Sportu, która zwraca uwagę na udział Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w tym całym zamieszaniu związanym z kodowaniem do systemu pay-per-view meczów reprezentacji Polski.