Do barażów o mistrzostwa świata mieliśmy podchodzić w atmosferze wielkiego sportowego święta, ale Rosja postanowiła zniweczyć europejski spokój i wywołała wojnę na Ukrainie. Konsekwencją agresji na naszego wschodniego sąsiada było wykluczenie Sbornej z barażów. Tym samym wiadomo, że Polska z Rosją na pewno nie zagra. Wciąż jednak nie wiadomo, jak cała sytuacja zostanie rozwiązana.
Skandaliczny pomysł FIFA! Zbrodnie Rosjan to dla nich nic? Mecz z Polską może się odbyć
Michniewicz wysłał powołania. Nie brakuje niespodzianek
FIFA miała podjąć decyzję w ubiegły piątek, ale ostatecznie do tego nie doszło. Dlatego reprezentacja Polski nie wie, czy dostanie walkowera za mecz z Rosją, czy będzie musiała zagrać z innym rywalem. Bez względu na to zamieszanie, Czesław Michniewicz pracuje w pocie czoła. Ważnym etapem są powołania. Pierwszą część selekcjoner rozesłał w poniedziałek.
Kamil Glik nie wytrzymał. Wystarczyło jedno zdjęcie z wojny w Ukrainie, padły wulgaryzmy
Dotyczy to zawodników grających zagranicznych ligach. Już wcześniej mówiło się, że na liście powołanych piłkarzy może znaleźć się kilka nowych nazwisk. I plotki się potwierdziły, bo w kadrze znalazł się choćby Szymon Żurkowski, który do tej pory nie miał okazji zadebiutować w dorosłej kadrze. Zaskoczeniem może być również obecność Konrada Michalaka.
Odważne posunięcie Michniewicza. Zaskakujące nazwisko
Pomocnik znany jest z występów w Lechii Gdańsk, z której odszedł do ligi rosyjskiej. Ściągnął go Achmat Grozny. Od poprzedniego sezonu Michalak występuje jednak w tureckim Konyasporze. Do kadry po długiej przerwie wraca również Krystian Bielik, który zmagała się w ostatnim czasie z dużymi problemami zdrowotnymi, ale wrócił do składu Derby County.
Ponadto większych zaskoczeń nie ma. Wśród powołanych z lig zagranicznych znalazł się m.in. Robert Lewandowski, Wojciech Szczęsny, czy Kamil Glik. Wciąż jednak nie wiadomo, co z meczem Polaków w barażach. Ostatnie informacje mówią, że FIFA zastanawia się nad przełożeniem meczu biało-czerwonych z Rosją na czerwiec.