Czy lada moment zostaną wstrzymane rozgrywki piłki nożnej na całym świecie? Piotr Zieliński to kolejny piłkarz we włoskiej ekstraklasie, który jest zakażony koronawirusem. Właśnie wykrycie u niego COVID-19 potwierdził jego klub, Napoli. Z SARS-CoV-2 zmaga się także Giandomenico Costi, jeden z pracowników klubu. Skąd polski piłkarz mógł nabawić się zarazy? Nie można wykluczyć, że właśnie z boiska!
W niedzielę Napoli grało z Genoą. Ekipa z Neapolu rozgromiła swoich przeciwników aż 6:0, a jedno z trafień zaliczył właśnie pomocnik reprezentacji Polski. Nie minęło wiele czasu, a w zespole wykryto aż czternaście przypadków koronawirusa.
Szef TVP Sport ZAORAŁ Legię Warszawa. Wytoczył OGNISTE DZIAŁO
Co teraz z przyjazdem Piotra Zielińskiego na zgrupowanie reprezentacji Polski? Wszystko wskazuje na to, że pomocnik zostanie we Włoszech i nie przyjedzie na kadrę. W środę 7 października Polacy zagrają z Finlandią. Cztery dni później podopieczni Jerzego Brzęczka zmierzą się z Włochami. Trzecie spotkanie rozegrane będzie 14 października. Biało-czerwoni podejmą Bośnię i Hercegowinę. Wszystkie te mecze odbędą się w naszym kraju.
Robert Lewandowski zdradził WIELKI SEKRET. Bardzo to lubi, ale się trochę wstydzi