Mateusz Klich

i

Autor: Getty Images Mateusz Klich

Polak doceniony w Anglii. Mateusz Klich z golem sezonu w barwach Leeds United [WIDEO]

2019-04-29 21:07

To jest bardzo dobry sezon w wykonaniu pomocnika reprezentacji Polski. Mateusz Klich ma miejsce w pierwszym składzie i należy do czołowych postaci Leeds United. Polak ma duży wkład w to, że ekipa "Pawi" zajmuje trzecie miejsce w Championship, które gwarantuje przepustkę do baraży i przedłuża nadzieje na wywalczenie w ten sposób awansu do Premier League. Teraz postawę Polaka w rozgrywkach docenili kibice. Sympatycy Leeds uznali, że Mateusz Klich jest autorem "gola sezonu". Polak zdobył go w meczu przeciwko Sheffield Wednesday we wrześniu ubiegłego roku.

Klich ze swoich dokonań w Leeds może być zadowolony. Bilans w Championship wygląda następująco: 45 występów, 9 goli i 8 asyst. To sprawiło, że wysiłki pomocnika "Pawi" docenili także kibice zespołu z Elland Road. To właśnie oni podczas głosowania zdecydowali, że Polak strzelił gola sezonu. Miało to miejsce podczas meczu z Sheffield Wednesday, który został rozegrany 28 września 2018 roku na stadionie Hillsborough. Na filmie poniżej można zobaczyć to piękne uderzenie (od 1.18. min). Nasz gracz w 54. minucie zaskoczył bramkarza gospodarzy technicznym strzałem zza pola karnego i w ten sposób doprowadził do wyrównania. Reprezentant Polski odebrał nagrodę na specjalnej gali.

Statuetkę dla najlepszego gracza sezonu dostał Hiszpan Pablo Hernandez. Z kolei Anglik Jack Clark triumfował w kategorii "Młody gracz". Do końca sezonu w Championship została tylko jedna kolejka. Leeds zagra na wyjeździe z Ipswich Town.

W ogóle to gorący weekend w karierze naszego kadrowicza. Przypomnijmy: Klich w ostatnim meczu ligowym z Aston Villa strzelił gola po którym rozpętała się wielka awantura. Goście mieli pretensje, że nie zachował się fair play i nie wybił piłki na aut, gdy na środku boiska leżał kontuzjowany gracz z Birmingham. Mecz zakończył się remisem 1:1, bo gospodarze oddali gola  rywalom. Klich wytłumaczył się z tego zamieszania. Zwyczajnie nie widział leżącego na murawie przeciwnika. Dean Smith, menedżer Aston Villa przyznał po spotkaniu, że Polak go przeprosił. Poniżej wspomniana sytuacja z ostatniego spotkania.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze