Mecz Polska - Bośnia i Hercegowina SKŁADY. Skład reprezentacji Polski na mecz z Bośnią. Dla wielu kibiców do ostatniej chwili skład reprezentacja Polski na spotkanie z Bośnią i Hercegowiną, które odbędzie się w środę 14 października pozostanie zagadką. My jednak pokusiliśmy się o wybór przypuszczalnego zestawienia, które selekcjoner Jerzy Brzęczek pośle do boju we Wrocławiu. Czy Robert Lewandowski zagra z Bośnią i Hercegowiną? Prawdopodobnie tak, ale niekoniecznie od początku. Kapitan naszej kadry w ostatnim starciu z Włochami odniósł kontuzję i Brzęczek nie będzie chciał ryzykować jej pogłębienia na zmoczonej od deszczu murawie.
Reprezentacja Polski BRUTALNIE OSZUKANA przez sędziego?! SKANDAL jakich mało! [ZDJĘCIE]
Tym bardziej, że Robert Lewandowski już w sobotę ma kolejny ligowy mecz w barwach Bayernu Monachium i nie może pozwolić sobie na groźniejsze urazy. W tej sytuacji w pierwszej linii biało-czerwonych zobaczymy prawdopodobnie duet stworzony z Krzysztofa Piątka i Arkadiusza Milika. Zagadką pozostała także obsada bramki. W rywalizacji z Włochami dość niespodziewanie między słupkami stanął Łukasz Fabiański. Wydaje się, że we Wrocławiu przeciwko Bośni szansę dostanie Wojciech Szczęsny, na co dzień występujący we włoskim Juventusie Turyn.
Brzęczek zabrał głos w sprawie Milika. "To nie jest komfortowa sytuacja"
Mecz Polska - Bośnia i Hercegowina będzie miał spore znaczenie dla układu sił grupy 1 elity Ligi Narodów. Biało-czerwoni zgromadzili dotychczas cztery punkty, tylko o jeden mniej od prowadzącej w klasyfikacji reprezentacji Italii. Środowy przeciwnik naszej drużyny narodowej ma dwa "oczka" i doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że już po najbliższym meczu może opuścić ostatnie miejsce. Zapowiadają się spore emocje, a mecz Polska - Bośnia rozpocznie się 14.10.2020 o godzinie 20:45.
Polska - Bośnia przypuszczalny SKŁAD reprezentacji Polski:
Wojciech Szczęsny - Tomasz Kędziora, Kamil Glik, Jan Bednarek, Michał Karbownik - Jacek Góralski, Grzegorz Krychowiak - Damian Kądzior, Kamil Jóźwiak - Arkadiusz Milik, Krzysztof Piątek.