Arkadiusz Milik SE

i

Autor: archiwum se.pl

Polska - Niemcy WYNIK 2:2. Tak typuje Andrzej Buncol

2014-10-11 16:29

Andrzej Buncol (55 l.), dwukrotny uczestnik mistrzostw świata, mieszka i pracuje w Niemczech, więc doskonale zna naszych dzisiejszych rywali. Buncol przewiduje, że padnie remis 2:2. Liczy na Roberta Lewandowskiego i... Arkadiusza Milika, którym opiekował się jako trener młodzieży w Bayerze Leverkusen.

"Super Express": - Jak pan ocenia szanse Polski w starciu z mistrzami świata?

Andrzej Buncol: - Niemcy to najlepsza drużyna świata, lecz ma problemy, jest w przebudowie. Po mundialu odeszło kilku asów, a dodatkowo kadra została przetrzebiona przez urazy. Z tych kontuzjowanych najbardziej brakuje Schweinsteigera. To serce tej drużyny. Ale nawet bez niego czy Oezila są bardzo mocni w ofensywie. Goetze czy Thomas Mueller zawsze postarają się o bramki. Eliminacje Niemcy zaczęli od wygranej ze Szkocją, ale przyszło im to z trudem. Szkoci byli o krok od wywiezienia punktu.

Polska - Niemcy. Liczby bezlitosne dla Polaków [WYNIKI]

- Największe kłopoty trener Joachim Loew ma chyba w linii obrony.

- Niby tak, ale i w tej formacji nie brakuje gwiazdy, bo Hummels to stoper najwyższej klasy. Jednak liczę, że Robert Lewandowski postara się o gole. W Bundeslidze już kilka razy znalazł sposób, aby pokonać Neuera.

- Sebastian Mila zapewniał nas, że Polska nie boi się Niemców ani trochę. Dodał, że jeśli Niemcy myślą o zwycięstwie, to muszą zagrać jak mistrzowie świata. Nie przesadził w ocenie naszych możliwości? W rankingu FIFA zajmujemy 70. miejsce, a liderem są Niemcy...

- Podoba mi się takie podejście. Bo to pokazuje, jak duża jest determinacja i wola walki w polskich piłkarzach. Oni zdają sobie sprawę, że zmierzą się z mistrzami świata. Doceniają ich klasę, ale i wierzą w siebie. I tak ma być!

- W Leverkusen opiekował się pan Arkadiuszem Milikiem. Jak widzi pan jego przyszłość?

- Bardzo mu kibicuję i wierzę, że będzie z niego pociecha. W Bayerze był tylko pół roku, potem odszedł do Augsburga, gdzie zdążył pokazać się z dobrej strony. W końcu wystrzeli. Ostatnio przecież zdobył sześć goli w pucharowym meczu Ajaksu. Jego czas nadejdzie.

- Jak pan typuje? Wygramy w końcu z Niemcami?

- Stawiam na remis 2:2. Wierzę jednak, że zakwalifikujemy się do finałów EURO. Bo pod jakim względem ustępujemy Irlandii czy Szkocji? Poza tym w dalszej fazie dołączy do zespołu Kuba Błaszczykowski, a więc będziemy silniejsi.

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze