Kamil Wilczek odszedł do duńskiej drużyny w styczniu 2016 roku z włoskiego Carpi i od początku zaskarbił sobie sympatię miejscowych fanów. Na boisku prezentował się wybornie i był podstawowym zawodnikiem Broendby. W każdym sezonie strzelał jak najęty. W obecnej kampanii w osiemnastu występach zdobył siedemnaście bramek i jest liderem strzelców. Swojego dorobku już jednak nie powiększy. Jego nowym klubem został Goztepe SK, ósmy zespół tureckiej ekstraklasy.
- Kluby osiągnęły porozumienie ws. transferu Kamil Wilczka. Teraz Polak będzie negocjował indywidualny kontrakt. Jeżeli przejdzie testy medyczne, podpisze kontrakt z tureckim klubem - informuje były już klub Polaka w specjalnym komunikacie. Odejście Wilczka będzie sporą stratą dla duńskiego zespołu. Napastnik opuszcza Skandynawię z fenomenalnymi statystykami. W barwach Broendby 31- latek w 163 meczach strzelił 92 gole i miał 25 asyst.
Polecany artykuł: