Szymon Jadczak, Czesław Michniewicz

i

Autor: Twitter Szymona Jadczaka / CyfraSport Szymon Jadczak, Czesław Michniewicz

Potężna burza na konferencji z Michniewiczem. W tle afera korupcyjna. Trener straszył dziennikarza prokuraturą

2022-01-31 14:16

Czesław Michniewicz 31 stycznia został ogłoszony nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Na konferencji prasowej, na której obecny był również Cezary Kulesza, nie brakowało emocji. Te związane były przede wszystkim z pytaniami dotyczącymi rzekomych powiązań Michniewicza z aferą korupcyjną w polskiej piłce. Szkoleniowiec w pewnym momencie oskarżył jednego z dziennikarzy, że jego sugestia może zostać zgłoszona do prokuratury.

Wybór Czesława Michniewicza na selekcjonera reprezentacji Polski był dość niespodziewany. Wydawało się, że największym z kandydatów z polskich trenerów jest Adam Nawałka. Cezary Kulesza podjął jednak inną decyzję i losy biało-czerwonych powierzył w ręce byłego szkoleniowca kadry U-21. Wybór ten budził kontrowersje również z innych powodów.

Czesław Michniewicz pęka z dumy. Jego słowa nie pozostawiają wątpliwości. Wymowna wypowiedź selekcjonera

Czesław Michniewicz uderzył w dziennikarza. Zrobiło się gorąco

Mowa tu mianowicie o kontaktach Michniewicza z Ryszardem F. "Fryzjerem", który był główną osobą odpowiedzialną za ustawianie meczów. Media niejednokrotnie donosiły, że między trenerem a "Fryzjerem" miało być 711 połączeń telefonicznych. O tę kwestię Michniewicz został zapytany podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.

Czesław Michniewicz objął reprezentację Polski! Wiemy, do kiedy podpisał kontrakt

- Interesuje mnie akcja Rosja, ale interesuje mnie też, co dzieje się wokół mojej osoby. Chcę podkreślić to, co podkreślił Zbigniew Boniek zatrudniając mnie w 2017 roku. Nic złego nie zrobiłem, nie mam żadnego zarzutu, nie byłem świadkiem koronnym, wbrew temu, co niektórzy mówią i mam wszystkie prawa, jak wszyscy, którzy tu jesteśmy, żeby być selekcjonerem reprezentacji Polski i to dzisiaj czynię - powiedział selekcjoner.

Burza na konferencji z Michniewiczem. Afera korupcyjna w tle

O całą sprawę zapytany został również Cezary Kulesza. - Nic nie zostało potwierdzone, mnie na ten temat nic nie wiadomo. Gdyby był wyrok, to pan Czesław Michniewicz z nami by nie siedział. Ja o żadnym wyroku nic nie wiem. Mówiąc teraz, że to człowiek mafii, to słowa obraźliwe. Skupmy się na akcji Rosja, a nie na kopaniu się po kostkach. Nie prowadźmy wojenki. Gdyby był taki problem, jaki insynuujecie, pan Czesław nie siedziałby tu z nami. Trener nie był nawet osobą oskarżoną. Pracował jako trener, jako selekcjoner U-21, Zbigniew Boniek potwierdził, że szkoleniowiec nie miał żadnych zarzutów. Michniewicz jest osobą niewinną - powiedział prezes PZPN.

- Z akt sądowych wynika, że wiedział pan, iż mecz przeciwko Świtowi jest sprzedany. Chciałem zapytać, jak to jest prowadzić drużynę w sprzedanym meczu, uczestniczyć w takim procederze? Nie wiem, być może jakoś te doświadczenia przydadzą się panu w prowadzeniu kadry? - zapytał Szymon Jadczak.

- Pana wypowiedź nadaje się do prokuratury. To pan powinien być oskarżony, bo insynuuje pan, że brałem udział w dwóch ustawionych meczach, co jest totalną bzdurą i nikt tego nie potwierdzi. Pan sugeruje, że wiedziałem o sprzedanym meczu ze Świtem. Nie miałem żadnego zarzutu. Nigdzie nie jest napisane, że ja wiedziałem, co się działo. Prokurator napisał jedynie, że wystawiłem gorszy skład. Przypominam jedynie, że mecz odbył się pomiędzy dwoma finałowymi meczami z Legią Warszawa... - odparł selekcjoner. - Sytuacja miała miejsce 18 lat temu. Nie pamiętam, o czym rozmawiałem z Ryszardem F. W Amice pracowałem z nim przez 7 lat. Znam wielu dziennikarzy, którzy go znali tak jak ja. To był mój przełożony. Tyle mam do powiedzenia na ten temat - uciął Michniewicz.

Sonda
Czy Czesław Michniewicz będzie dobrym selekcjonerem reprezentacji Polski?
Najnowsze