Wybór na nowego selekcjonera reprezentacji Polski przeciągał się, po tym, jak Paulo Sousa niespodziewanie porzucił kadrę pod koniec grudnia. Pojawiło się wielu kandydatów, a pod koniec stycznia wydawało się, że ostatecznie selekcjonerem zostanie ktoś z dwójki Andrij Szewczneko - Adam Nawałka. Ostatecznie jednak Cezary Kulesza zaskoczył wszystkich, bowiem postawił na Czesława Michniewicza, który jeszcze niedawno prowadził Legię Warszawa. Wiele osób zastanawiało się, na jak długo zwiąże się nowy trener z PZPN-em, bowiem najważniejsze w tej chwili są baraże o mundial w Katarze. Okazuje się jednak, że Czesław Michniewicz dostanie dłuższy kontrakt z opcją przedłużenia.
Czesław Michniewicz na rok w reprezentacji
Wśród fanów i ekspertów trwały nieprzerwane dyskusje na temat tego, jak długi kontrakt powinien podpisać nowy selekcjoner w obliczu tego, że w marcu rozegra spotkanie (lub spotkania) które mogą ułożyć plan reprezentacji do końca roku. PZPN podjął decyzję, że nowy selekcjoner nie będzie tylko zadaniowcem na baraże.
Pierwszy problem Michniewicza z kadrą! Zwrot akcji ws. wielkiego powrotu. Jest odmowa!
– Podjąłem decyzję o powołaniu Czesława Michniewicza na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski. Podpisaliśmy umowę do końca 2022 roku, z opcją przedłużenia – napisał prezes PZPN, Cezary Kulesza, na Twitterze. Wszystko wskazuje więc na to, że Czesław Michniewicz nawet w przypadku przegranej w barażach, będzie on miał szansę prowadzić kadrę dalej.