Jan Tomaszewski dość spokojnie podchodził do informacji o tym, że wciąż nie mamy selekcjonera. Jeszcze kilka dni temu uspokajał! - Uważam, że powinien to zrobić w poniedziałek. Trzeba zrobić show! Musi być spotkanie z trenerem. Jestem przekonany, że Kulesza w tej chwili ma dwie albo trzy możliwości. Będę się martwił od wtorku. Już nie można tego dłużej trzymać! W poniedziałek musi być decyzja – przekonywał ostatnio. Dziś jednak jest już zdenerwowany. Do meczu z Rosjanami zostaną mniej niż dwa miesiące!
Andrij Szewczenko w reprezentacji? Tomaszewski ma wątpliwości!
Jednym z faworytów do objęcia reprezentacji Polski jest Andrij Szewczenko. Jan Tomaszewski w rozmowie z „Super Expressem” wskazał jednak na niemałe problemy z tym związane. Już wcześniej mówiło się o możliwości różnego finansowania umowy ukraińskiego trenera. - Czy jeśli to są sponsorzy prywatni i po barażach zrezygnują z finansowania Szewczenki, a będzie podpisany kontrakt, to kto na tym straci? Będzie trzeba płakać i płacić! Jeśli sponsoring będzie z udziałem spółek Skarbu Państwa, PZPN straci swoją samorządność – zauważa legendarny bramkarz.
Tomaszewski nie jest przekonany, czy to na pewno dobre rozwiązanie. Zwłaszcza, że utrata pełnej niezależności może być dużym kłopotem! - Do tej pory utrzymywał się ze sprzedaży transmisji, praw FIFA i UEFA... Jeśli do tego dojdzie PZPN będzie musiał transparentnie prowadzić swoją działalność, będzie uzależniony. Nie wiem, czy to jest dobre rozwiązanie – dodał.
Kto selekcjonerem reprezentacji Polski? Kulesza ogłosi 31 stycznia
Adam Nawałka, Andrij Szewczenko, Jan Urban – obecnie wokół reprezentacji Polski przewijają się tylko te nazwiska. Kadra pozostaje bez selekcjonera od końcówki grudnia, gdy PZPN i Paulo Sousa doszli do porozumienia w sprawie rozwiązania kontraktu. Baraże eliminacji MŚ Katar 2022 pod koniec marca,.
NIE PRZEGAP! Jan Tomaszewski grzmi w sprawie Adama Nawałki: Zrobiłeś katastrofalny błąd!