Boruc powrócił do kadry

2008-10-07 11:30

Tłum dziennikarzy od rana czekał wczoraj na przyjazd do Wronek Artura Boruca (28 l.).

Wprawdzie kadrowicze mieli się stawić w hotelu do godz. 15, ale bramkarz Celticu Glasgow pozwolił sobie na 45-minutowe spóźnienie.

Boruc tak się spieszył, by po raz pierwszy od pijackiej libacji we Lwowie przymierzyć reprezentacyjny dres, że nie chciał rozmawiać z dziennikarzami. - Niestety, muszę was rozczarować - wypalił.

Najnowsze