"Super Express": - Reprezentacja Fornalika gra nie najlepiej, czas na młodzież?
Rafał Wolski: - W kadrze U-21 mamy bardzo dobry zespół, mimo młodego wieku doświadczony, czy to przez grę w Ekstraklasie, czy za granicą. Za dwa, trzy lata, Polska reprezentacja będzie bardzo silna i będzie grać na europejskim poziomie. Myślę, że takie wpadki jak z Ukrainą już się nie będą zdarzały.
- Jakie masz cele na ten rok? Zakochać się, wrócić do kadry?
- Już się zakochałem i mam dziewczynę, więc jedno załatwione. Chcę wrócić do pierwszej reprezentacji, choć na początek pewnie jeszcze nie jako podstawowy zawodnik. Chcę tam jednak być, bo każdy piłkarz trenuje po to, by grać z orzełkiem na piersi. By tak się stało, muszę najpierw dobrze grać w klubie, więc na tym się skupiam. To Fiorentina jest drogą do reprezentacji Polski.
- Śledzisz walkę o mistrzostwo Polski?
- Oczywiście, wspieram chłopaków z Legii i jestem na bieżąco z wynikami. Mam nadzieję, że w tym roku Legia wreszcie zdobędzie mistrzostwo.
- Twój kolega z kadry Piotr Zieliński już debiutował w Serie A. Zazdrościsz mu trochę?
- Nie jestem typem zazdrośnika. Skupiam się na sobie, na treningach i tylko to mnie interesuje. Oczywiście każdy zawodnik chciałby być na miejscu Piotrka. Gra w tak młodym wieku w Serie A to duża sprawa. Rozmawialiśmy z sobą. Wychodzi na to, że w Fiorentinie mamy bardzo podobne warunki.