Reprezentant Polski musi przejść operację oka. Niepokojące wieści, doszło do nagłej zmiany planów

Jacek Góralski był pełen optymizmu po transferze do Bochum. W niedawnej rozmowie z naszym portalem wyznał, że występy w topowej lidze były jego marzeniem. Dlatego, gdy pojawiła się opcja z klubu Bundesligi, to z niej skorzystał. - Od małego marzyłem, aby zagrać w jednej z najmocniejszych lig na świecie - podkreślał kadrowicz w rozmowie z Super Expressem. - Bundesliga z pewnością należy do tej grupy, zatem można powiedzieć, że spełniam swoje marzenie. Jest radość, ale także zdaję sobie sprawę, że poprzeczka wędruje znacznie wyżej. Na pewno czeka nas walka o utrzymanie, dlatego szykuje się trudny sezon. Z pewnością każdy mecz będzie okazją do weryfikacji możliwości i umiejętności, przecież w takich drużynach jak Eintracht, Bayern, Bayer, Lipsk, czy Borussia nie brakuje gwiazd - wyliczał z entuzjazmem.

Były legionista nie ma wątpliwości w sprawie wyniku rywalizacji Lecha z Karabachem. Stawia sprawę jasno, kibicom poznańskim się to nie spodoba

10 lipca nowy klub Polaka rozpoczął kolejny etap przygotowań do nowego sezonu. Zgrupowanie odbywa się we Włoszech. Na razie reprezentant Polski nie pojechał na obóz. Dołączy do kolegów później. Wszystko przez uraz oka. Konieczny będzie zabieg. To właśnie z tego powodu zabrakło naszego zawodnika na zgrupowaniu. Pierwsze spotkanie w nowym sezonie Bochum zagra 30 lipca w Pucharze Niemiec. Rywalem będzie Viktoria Berlin.

Przełom w sprawie transferu Roberta Lewandowskiego?! Najbliższe dni...