Rok 2022 był dla Roberta Lewandowskiego całkiem udany, ale przede wszystkim był rokiem pełnym zmian. Polak spisywał się całkiem przyzwoicie i w rundzie wiosennej jeszcze w barwach Bayernu, a także w rundzie jesiennej już jako zawodnik Barcelony. Niestety, cieniem na jego występach rzucił się mundial, po którym ciężko mu odzyskać formę. I z pewnością to miało duży wpływ na to, jakie wyniki Lewandowski uzyskał w plebiscycie na najlepszego piłkarza roku FIFA – który wygrywał w 2020 i 2021 roku.
Lewandowski daleko w tyle za czołówką
Lewandowskiemu z pewnością nie pomógł fakt, że jego Bayern nie odnosił już takich sukcesów w Europie jak wcześniej - „Die Roten” odpadli w Lidze Mistrzów już w ćwierćfinale. Później Lewandowski przeniósł się do Barcelony, gdzie bardzo szybko zaczął regularnie zdobywać bramki, ale znów jego zespół nie popisał się w rozgrywkach europejskich, nie wychodząc nawet z grupy LM. Rok został też zdominowany przez mistrzostwa świata, gdzie Lewandowski co prawda zdobył dwie bramki i asystę, ale nie zanotował najlepszych występów.
Ostatecznie w głosowaniu na najlepszego piłkarza roku 2022 Lewandowski zajął dopiero 12. miejsce! Lepsi od niego byli: Lionel Messi, Kylian Mbappe, Karim Benzema, Luka Modrić, Erling Haaland, Sadio Mane, Julian Alvarez, Achfar Hakimi, Neymar, Kevin De Bruyne i Vinicius Junior. Dla zawodnika, który wygrywał poprzednie dwie edycje, to musi być bolesny cios.