Robert Lewandowski postanowił udzielić wypowiedzi na temat zachowania walijskich kibiców. Tuż przed rozpoczęciem starcia w finale baraży do mistrzostw Europy, kibice z Wysp Brytyjskich zagłuszali polski hymn. Zachowanie fanów rywali wywołało reakcję kapitana polskiej kadry, który udzielił mocnej wypowiedzi. Uderzył w Walijczyków!
Robert Lewandowski uderzył w Walijczyków. Fani rywala zagłuszali polski hymn
Jak powiedział Lewandowski, tumult i gwizdy Walijczyków były tak głośne, że zawodnicy polskiej kadry nawet na chwilę nie słyszeli "Mazurka Dąbrowskiego".
- My w ogóle tego hymnu nie słyszeliśmy. Patrzyłem trochę na chłopaków, co oni śpiewają, a oni patrzyli na mnie. Zerkaliśmy też na trybuny, bo myśleliśmy, że może tam z głośników lepiej słychać - powiedział Robert Lewandowski w TVP Sport.
Potem Lewandowski nazwał negatywnie zachowanie Walijczyków i powiedział, że ich negatywne zachowanie dodatkowo zmotywowało piłkarzy.
- Wkurzyliśmy się i powiedzieliśmy sobie, że za ten hymn to musimy się odwdzięczyć naszym awansem. Jedna z pierwszych myśli była taka, byśmy po meczu odśpiewali hymn razem z kibicami. Bo to co usłyszeliśmy przed meczem, trudno nazwać w dobrych słowach - mówi kapitan polskiej kadry.